tag:blogger.com,1999:blog-79030631744932417972024-03-26T23:38:15.256-07:00Objawy NicheWitam.
Blog powstał dla mam które po cc mają problemy z zajściem w ciąże z powodu objawu Niche czyli prościej mówiąc z ubytkiem lub rozejściem blizny w macicy po cesarskim cięciu.Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.comBlogger56125tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-9627066296421036722023-11-30T13:43:00.000-08:002023-11-30T13:43:47.651-08:00Suplementacja wspierająca gojenie ran po operacji <p> Witajcie . </p><p>Większość z Was przechodziła w swoim życiu jakąś operację. Moje obserwatorki na pewno cesarskie cięcie, bądź dopiero jesteście przed nim . Nie ważne czy to cc czy np. operacja plastyczna, musisz pamiętać o odpowiednim wsparciu swojego organizmu . Po zabiegu chirurgicznym nasze ciało potrzebuje specjalnej troski oraz wsparcia w procesie gojenia ran. Aby ten proces przebiegał sprawnie i efektywnie warto rozważyć zastosowanie suplementów, które wspierają ten proces . Teraz po krótce wymienię kilka z nich ; </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinZQZAd5OmQfJko-Uu8s7vodoqTtuwyPRkEw-ihOuH4_z5yhOHyEU2akn3XltpuJ_74LCpqam3aJ41p3JN8kIA6rV3RrjmcC1OX_1aBxYACkbn1Jf502h2LkX36dgY1QfuezFw13eNrWUApvssP5PMpdjZG8HQ4bBZ2ftr-Vgu7f3KF34ujyum0WqASxD4/s1500/IMG_0189.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1124" data-original-width="1500" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinZQZAd5OmQfJko-Uu8s7vodoqTtuwyPRkEw-ihOuH4_z5yhOHyEU2akn3XltpuJ_74LCpqam3aJ41p3JN8kIA6rV3RrjmcC1OX_1aBxYACkbn1Jf502h2LkX36dgY1QfuezFw13eNrWUApvssP5PMpdjZG8HQ4bBZ2ftr-Vgu7f3KF34ujyum0WqASxD4/s320/IMG_0189.jpeg" width="320" /></a></div><br /><p><br /></p><p>1. Jeżeli zostały wam jeszcze witaminy ciążowe nie wyrzucaj ich . Warto jeszcze je brać przynajmniej a okresie połogu . </p><p>2. Cynk- wspiera funkcjonowanie układu odpornościowego i naprawę tkanek . </p><p>3. Bromelaina- enzym z ananasa, który pomaga zmniejszyć stan zapalny i obrzęk, wspiera gojenie . </p><p>4. Arnica Montana - wiele osób uważa ją za skuteczną w zmniejszaniu siniaków i obrzęków pooperacyjnych, mimo tego, że dowody naukowe są bardzo ograniczone . </p><p>5. Witamina K - pomaga w krzepnięciu krwi, co jest kluczowe w minimalizowaniu siniaków . Jeżeli jednak w przeszłości miałaś problemy z zakrzepami jej stosowanie skonsultuj ze swoim lekarzem . </p><p>6. Witamina C - znana z roli w produkcji kolagenu i wspiera gojenie ran. Możesz ją przyjmować w postaci tabletek, właściwą dawkę skonsultuj z lekarzem . </p><p><br /></p><p><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi-tVxXY50hKU03vN2Pd7tMHnjBtZBaeShukHOV1VmV48GmpW6_5OnOeFxN4YfS_Zl4TOf4-wCDCKobp401ftwig8CPhhylLulBbgrNWI8jmAJi9W32yWNGbkqwkwGuwgk4SEbFb1YkKs9L6BXHdCB3jkLaBkkQyfrJfX-qrYCK6yErM5yvNV7pwI82bkz/s1920/IMG_0190.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="810" data-original-width="1920" height="135" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi-tVxXY50hKU03vN2Pd7tMHnjBtZBaeShukHOV1VmV48GmpW6_5OnOeFxN4YfS_Zl4TOf4-wCDCKobp401ftwig8CPhhylLulBbgrNWI8jmAJi9W32yWNGbkqwkwGuwgk4SEbFb1YkKs9L6BXHdCB3jkLaBkkQyfrJfX-qrYCK6yErM5yvNV7pwI82bkz/s320/IMG_0190.jpeg" width="320" /></a></p><p><br /></p><p>Ja po cc zaczęłam przyjmować : </p><p>- witaminę D3MK7, colostrum ( super na stany zapalne i wspomaga odporność, rodziłam na końcu września ) oraz Likur 7000 też wspomaga odporność i jest na stany zapalne w organizmie . </p><p><span style="font-size: medium;"><b>Najważniejsze</b></span> ! </p><p>Każde stosowanie suplementów konsultuj ze swoim lekarzem, gdyż każdy organizm reaguje inaczej . Twoje zdrowie jest najważniejsze . Każda suplementacja powinna być pod nadzorem nie bierzemy nic na oko . Przed stosowaniem suplementów warto zrobić badania krwi czy faktycznie mamy niedobory witamin. Jeżeli są w normie nie dostarczamy nic na 👁️. </p><p>Wyżej zamieściłam moje sugestie i porady . </p><p><br /></p><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-83044985668913636182023-11-16T15:12:00.000-08:002023-11-16T15:12:49.770-08:00Cesarskie cięcie z osobą towarzyszącą na bloku porodowym . <p> Witajcie. </p><p>Dziś wypowiem się na długo wyczekiwany temat, czyli co ja sądzę o porodach rodzinny przy cesarskim cięciu. Niedawno zrobiłam na moim Facebooku ankietę pt: Czy chciałabyś osobę towarzyszącą przy cesarskim cięciu? Ku mojemu zaskoczeniu bardzo dużo z was wzięło udział bo ponad 300 osób w ciągu 3 pierwszych godzin ( później przyznam się że nie sprawdzałam). Ten sondaż w zupełności mi wystarczył, bo spodziewałam się takiego wyniku. Tylko 20 kobiet na 300 odpowiadających w mojej ankiecie było przeciwnych osobie towarzyszącej na sali porodowej . Tylko ? A dlaczego tak mało ? </p><p>Wiesz rozumiem Cię w 100 procentach przy poprzednich cesarkach też myślałam podobnie . Chciałabym, aby mój mąż siedział za moją głową, trzymał mnie za rękę i był tam ze mną. Czułabym ogromne wsparcie z jego strony, jego rozmowa ukoiłaby moje nerwy . Pięknie to brzmi… </p><p>Tak właśnie myślałam ale wiesz co, nie zastanowiłam się w tym wszystkim, jaki to może mieć wpływ na moje zdrowie . Rozmawiałam z lekarzami na ten temat ( nie tylko z ginekologami, a uwierzycie czy nie, nie za bardzo chcą się na ten temat wypowiadać !) . Zdania były podobne. </p><p>Na sali operacyjnej macie kilka do kilkunastu osób. Lekarz nieraz dwóch a nie raz kilku, mogą znaleść się studenci, anestezjolog, położna itd… możemy tak wymieniać. No i oczywiście ty. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqeE8GvolKGUlPnvQPwYjzseVq4tYh3A9Gnr_hcV5_SoH_qgwHp6xW8NOJ5IKrJAJxVhisz57_yvc-iFNJr_xcfZQnaW2Pevb-aoHV6b7uuGM8ZF6nDuIsf6OlKYO70aaTgNAFVzZmfpUtlu3bihj1q_KgOTPm3vqs9tRoFLZmCULSSdJ4xs4GX_PCk2DV/s275/IMG_9515.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="183" data-original-width="275" height="183" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqeE8GvolKGUlPnvQPwYjzseVq4tYh3A9Gnr_hcV5_SoH_qgwHp6xW8NOJ5IKrJAJxVhisz57_yvc-iFNJr_xcfZQnaW2Pevb-aoHV6b7uuGM8ZF6nDuIsf6OlKYO70aaTgNAFVzZmfpUtlu3bihj1q_KgOTPm3vqs9tRoFLZmCULSSdJ4xs4GX_PCk2DV/s1600/IMG_9515.png" width="275" /></a></div><br /><p>❤👱❤</p><p>Zapamiętaj !</p><p>KAŻDA DODATKOWA OSOBA NA SALI OPERACYJNEJ TO ZAGROŻENIE DLA CIEBIE!!! </p><p>I tak tych osób na tej sali jest zdecydowanie za dużo . </p><p>Każdy z nich ma na sobie tablice mendelejewa, ty leżysz z rozkrojonym brzuchem i to ty jesteś najbardziej narażona. Rękawice i jednorazowy ubiór nie chroni ciebie tylko ich . </p><p>W Poznaniu na ten moment dwa szpitale dają taką możliwość mam nadzieje, że domyślacie się dlaczego. Ktoś zrobił sobie super biznes z tego . Szpital tym samym łapie sobie dziewczyny nie świadome zagrożenia jakie na nie czyhają, dziewczyny, które chcą przeżyć cudowny poród rodzinny z partnerem. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpv-GPk02HTfiOXA2wXOeo19iQTDo7vwLGpijmoG2ZvtF2eT3C5L7CG_AWzQO-R0gg8lTXvABuLBf7b7MF6uX7HJSeN_38SGMlqft1tYrM419-fE57XEHuzF9sE7gI3IIleMx2puzS2YAcXmGwTehnr6uYIEhhn2kZlhqNL78OK8PIbDCFVL6dNYpWGsxg/s311/IMG_9516.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="162" data-original-width="311" height="162" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpv-GPk02HTfiOXA2wXOeo19iQTDo7vwLGpijmoG2ZvtF2eT3C5L7CG_AWzQO-R0gg8lTXvABuLBf7b7MF6uX7HJSeN_38SGMlqft1tYrM419-fE57XEHuzF9sE7gI3IIleMx2puzS2YAcXmGwTehnr6uYIEhhn2kZlhqNL78OK8PIbDCFVL6dNYpWGsxg/s1600/IMG_9516.jpeg" width="311" /></a></div><br /><p><br /></p><p>Pamiętaj ! Cesarka to nie zabieg jak piszą w artykułach, to poważna operacja, która zagraża twojemu życiu. To nie wycięcie znamiona na plecach ( tam nikt cię z osoba towarzysząca nie wpuści ) . Rozumiem twoje emocje i stres, ale pomyśl o sobie o twoim dziecku . Pomyśl o swoim zdrowiu niech twój mąż, partner czy mama poczekają za tobą na sali po porodowej . Uwierz że lekarze z poleceń potrafią zrobić taką atmosferę na sali, że nie potrzebujesz tam nikogo a jak po 5 minutach od rozpoczęcia usłyszysz głos dziecka, cały twój stres odejdzie, a twój partner w tym czasie przyda się bardziej poza drzwiami porodówki, bo może kangurować dziecko, bo w momencie wejścia na blok nie może go opuścić w trakcie porodu ( No chyba że go wyniosą). </p><p>Teraz napisze ci kilka moich przemyśleń w podpunktach, może ułatwi ci to decyzje : </p><p>1. Każda dodatkowa osoba na sali to zagrożenie, nikt nie jest jałowy każdy ma na sobie bakterie . </p><p>2 . W zaleceniach szpitali przed porodem rodzinnym osoba towarzysząca przez Ok 2 tyg przed powinna unikać kontaktów z ludźmi . Większość z nas tego nie przestrzega, pracujemy, mamy dzieci i obowiązki, chodzimy na zakupy i nie zawsze przestrzegamy higieny . </p><p>3. Niektórzy partnerzy boją się nam wprost powiedzieć o swoich obawach i chcą sprostać zadaniu bycia przy porodzie . Na sali dzieją się różne emocje, niektórzy na słowo skalpel potrafią odjechać . Nie wiemy jak każdy z nas zareaguje w takiej sytuacji, nie powinnismy wyjść w trakcie cc a uwierzcie najmocniejsi faceci potrafią dziwnie zareagować jak ich partnerka słabnie na początku cesarki . </p><p>4. Zastanówcie się dlaczego na różnego rodzaju operacje i zabiegi nie możecie wejść z partnerem na sale operacyjną. </p><p>5. Z porodów zrobiono biznes, INFLUENCERKI co raz częściej pokazują swoje cudowne porody w prywatnych klinikach, cesarki z partnerami jak można promować coś takiego ? Ile trzeba zapłacić aby cudownie opowiadać o takich rzeczach ? Wszystko ma swoją kwotę . Ja tego nie popieram ale w życiu nie ocenie twojego wyboru bo wiem jak obecność drugiego człowieka potrafi wpłynąć na nasze zachowanie . </p><p>Pamietaj ! </p><p>Zawsze stawiaj siebie i swoje zdrowie na pierwszym miejscu, bo to ty tam leżysz i to ty jesteś zagrożona nie partner czy lekarz . Nikt nie oceni twojej decyzji ale zastanów się czy przez te 30 minut do godziny nie poradzisz sobie sama. </p><p>Wybierz odpowiedniego lekarza i szpital z polecenia . Ja miałam tak super atmosferę na sali, że w pewnym momencie zapomniałam, że na stole operacyjnym jestem ;) </p><p>Tym akcentem zakończę moje wypociny, dodam że szanuje twoje zdanie i twój wybór . </p><p>Więcej powiem na Facebooku … </p><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-79982942213921096402023-11-14T05:58:00.000-08:002023-11-14T05:58:30.509-08:00Trzecia cesarka z rozejściem blizny wewnętrznej! Czy to się może udać?<p> Witajcie po mojej długiej nieobecności. </p><p>Trudno było się zebrać, aby to wszystko Wam opowiedzieć . W domu wesoła gromadka i w momentach spokoju kiedy zebrałam się w sobie i miałam już usiąść to, jeden się obudził, inny miał kolkę a trzeci lekcje do odrobienia. Życie .</p><p>Dziś siadam i cofnę się na chwilę w czasie abyście dobrze zrozumiały moją historię. </p><p>Wracamy do czasu jak była na wizycie w 33tygoodniu ciąży to dokładnie wtedy razem z moim lekarzem zaplanowaliśmy cesarskie cięcie . Wiedziałam, że spotkamy się już tylko raz po dwóch tygodniach ( ja całą ciążę chodziłam do ginekologa co dwa tygodnie na wizyty), wyznaczone zostały ostatnie badania krwi dostałam już skierowanie aby stawić się na izbę przyjęć w konkretnym dniu. U nas było zaplanowane to tak: 28.09 stawiałam się do szpitala, kolejne dni miałam wykonywane badania i cięcie cesarskie zaplanowane w sobotę na 30.09. W zasadzie przez całą ciążę blizna nie dawała oznak, że coś się z nią dzieje mimo tego, iż na usg w początkowej fazie nie wyglądało to za ciekawie. Jeden lekarz u którego byłam na konsultacji nastraszył mnie nawet, że mogę nie doczekać do połowy ciąży . Ostatecznie bez problemów trafiłam na izbę przyjęć, przyjęto nie planowo i przez kolejne dni miałam wykonywane ktg i różne badania. W noc przed cesarką stres się potęgował, nie bałam się samej cc ale trochę innych rzeczy z nią związanych. Nie słuchajcie nikogo, kto wam mówi o cudownych porodach a w szczególności bezstresowych. Nie ma takich !!! Rzadko, która blogerka pokaże wam prawdziwą stronę porodu czy strachu. Strach potrafi być tak ogromny, że może cię nawet sparaliżować i wiesz co jest to całkiem normalne, ale o strachu później wróćmy do wątku głównego. Pierwsza cesarka trwa najkrócej, każda kolejna może trwać dłużej, tym się nie przejmuj to normalne. U mnie dużo dłużej nie było podanie znieczulenia było praktycznie nie odczuwalne, atmosfera na sali była tak radosna, że cały stres odszedł w momencie rozpoczęcia cięcia. Na samym początku zaczęło mi się robić słabo co też jest normalne po chwili podali mi leki i doszłam do siebie. Po około 4 minutach usłyszałam płacz swojego synka i to moment, gdzie wszystko odchodzi cały stres a ty czujesz się błogo i cudownie . Ten ciężar cały spada . Szycie przebiegło pomyślnie i dość szybko ( ja i mój lekarz myśleliśmy, że będzie dłużej). Rana zaszyta jest pięknie , ale pamiętaj to jak masz zaszytą ranę zależy od umiejętności, ale też i czasu . Nie raz lekarz nie ma czasu żeby się nad tobą zachwycać i szyć precyzyjnie . W dniu gdzie ja miałam cc mój lekarz opowiadał mi, gdzie miał pacjentkę gdzie wszystko było robione w biegu i szycie wyglądało zdecydowanie gorzej ( mówimy o zewnątrz). Zadaj sobie pytanie czy to ważne ? Ważne że żyjesz !!! </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv-qH6YJiJz8t0OsE9YrlmgGt5mg8z_ougrOp9em7E6bTQp2GiYmPzLi9HcO-TbwymB0QrQUZ-ccKKVXbqq5fRRjTOuFn-dUOzxCvyU8rv1Ug0kV93x6kdBXHyimoxeolu9fvM44Bd5TecciQrCcU3JamGFtpYiqbd2mf-lvsLEX8LxMP_o2wntnbLGfkd/s921/jak-przebiega-i-czemu-sluzy-cesarskie-ciecie-1150.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="656" data-original-width="921" height="228" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv-qH6YJiJz8t0OsE9YrlmgGt5mg8z_ougrOp9em7E6bTQp2GiYmPzLi9HcO-TbwymB0QrQUZ-ccKKVXbqq5fRRjTOuFn-dUOzxCvyU8rv1Ug0kV93x6kdBXHyimoxeolu9fvM44Bd5TecciQrCcU3JamGFtpYiqbd2mf-lvsLEX8LxMP_o2wntnbLGfkd/s320/jak-przebiega-i-czemu-sluzy-cesarskie-ciecie-1150.png" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Moja cesarka przebiegła pomyślnie. Mimo strachu przed przeszłam ją zdecydowanie najlepiej. Od razu się pionizowałam. Bardzo szybko doszłam do siebie. Nie wiem czy wpływ na to miały ćwiczenia fizyczne, które wykonywałam w tej ciąży, a może coś innego. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Może samo nastawienie, któż to wie.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Na pewno interesuje was jak teraz wygląda moja rana ? Czy nadal mam rozejście ?</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Otóż mam nadal rozejście blizny nie ocenione ale jest, wiedziałam że ono tam będzie . Jest tendencja to i tak się rozejdzie. Nie ma na to mocnych . Sam proces gojenia przebiegł szybko i mało boleśnie. Jak na 3 cc nie mam dużo zrostów na macicy. Czy podjęła bym się zajścia w ciąże jak bym miała cofnąć czas?</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Oczywiście, że tak . Prowadził mnie cudowny lekarz z sercem na dłoni. Odpowiedzialny i rzetelny, wysyłał mnie na szereg konsultacji, które go utwierdzały w tym jaki jest mój stan a mnie uspokajały. Czułam się pod stałą opieką. Pamiętajcie, że sama atmosfera, która panuje na wizytach ustawia naszą głowę, nastawia na pozytywny tryb myślenia . Wyobraź sobie uśmiechniętego lekarza, który poświęca ci czas i odpowiada na każde nawet dziwne pytanie, a gbura który utwierdza cię w tym co ty dobrego narobiłaś . </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Dobry lekarz nie z przypadku to sukces ciąży z niche . </div><br /><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-26750054904672784332023-05-31T09:25:00.000-07:002023-05-31T09:25:14.401-07:00Na co zwrócić uwagę w 2 trymestrze ciąży z rozejściem blizny?<p> Witajcie.</p><p>Postanowiłam dziś, że do Was napiszę mimo iż kiedyś już pisałam post na temat łożyska, nie miałam możliwości się nagrać na relacji. Post jakoś wydaje mi się trwalszy. Ja obecnie witam się z Wami w ukończonym 19t.c, zaraz zaczynamy 20 t.c i trafimy do szpitala na kolejne badania prenatalne. Jak już wspominałam mój ginekolog wysłał mnie do szpitala 3 referencyjności, aby skonsultowano mój przypadek i w razie potrzeby aby tam też znali już mój przypadek. Tak jak wcześniej pisałam mogę nie donosić ciąży do 37 tygodnia, dlatego lepiej abym wtedy rodziła w szpitalu 3 referencyjności. Chodzi tu gównie o neonatologię. Tak więc skupmy się na temacie. Do tych czas wszystko przebiega bez większych zmian, bez bólu, zagnieżdżenie daleko od ubytku, po pierwszym prenatalnym wiem, że łożysko było na tylnej ścianie macicy. Czy może się to zmienić ?</p><p><span style="color: red;"><b>Na co zwrócić uwagę w drugim trymestrze ciąży?</b></span></p><p>Warto zrobić badanie prenatalne i ocenić podczas niego ubytek oraz sprawdzić, gdzie wrosło się łożysko. Co do oceniania blizny można już to robić natomiast największe zmiany będą (jeżeli będą) to widoczne podczas trzeciego badania prenatalnego to nie zmienia faktu, że bliznę warto kontrolować. </p><p>Co do łożyska musimy mieć na uwadze, jeśli ponownie zajdziesz w ciążę, istnieje większe prawdopodobieństwo, że łożysko wrośnie zbyt głęboko w ścianę macicy, co może utrudnić bądź czasami uniemożliwić odłączenie się od macicy po porodzie. Co nam grozi w tym wypadku- może spowodować to poważny krwotok, w takiej sytuacji może dojść do usunięcia macicy.</p><p>Kolejne zagrożenie to łożysko przodujące, czyli że doszło do złego umiejscowienia się łożyska w macicy. Może być centralnie przodujące, częściowo przodujące, brzeżnie przodujące i bocznie przodujące. Natomiast tu i tak jest lepsza sytuacja niż wrośnięcie go w bliznę . W takim wypadku na pewno będzie zalecany nam tryb oszczędzania się . </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI8VKB9qf5cyNDxu2wSH0sNgI_mSXdxcg-zDLnTkK0J0n_rKrigaV3gfRCaQbamNSiPQXOiQjUJZbRys1qdD2heSY1p8-DgHkZaGFHa9uEMawUJqreiqToSxtbG8mg9OEecanm08hE4tqDhTRXff9fvQqOm3ehAbqH8wgCCKPQP-Oh7jDs0kYZ9g8zlw/s1200/brzuch-i-lozysko-w-ciazy-91572-4_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1200" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI8VKB9qf5cyNDxu2wSH0sNgI_mSXdxcg-zDLnTkK0J0n_rKrigaV3gfRCaQbamNSiPQXOiQjUJZbRys1qdD2heSY1p8-DgHkZaGFHa9uEMawUJqreiqToSxtbG8mg9OEecanm08hE4tqDhTRXff9fvQqOm3ehAbqH8wgCCKPQP-Oh7jDs0kYZ9g8zlw/s320/brzuch-i-lozysko-w-ciazy-91572-4_3.jpg" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Łożysko ocenimy bez problemu na usg tak samo już na drugim badaniu prenatalnym . </div><br /><p></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-46697379676667277652023-05-12T00:40:00.005-07:002023-05-12T00:40:58.198-07:00Druga ciąża z rozejściem blizny a zagrożenia.<p>Witajcie.</p><p>Dziś tak na szybko!</p><p>W końcu znalazłam trochę czasu aby się do Was odezwać i zrelacjonować przebieg trzeciej ciąży, a drugiej z objawem niche, czyli potocznie rozejściem blizny wewnętrznej. Zakończyłam już pierwszy trymestr, który niesie ze sobą trochę inny stres niż powoduje sam ubytek. Pierwszy trymestr obfituje w złe samopoczucie i obawę o to czy ciąża się utrzyma. Z niche największe zagrożenie tego okresu dotyczy głównie zagnieżdżenie się zarodka w macicy. Wiadome jest to iż zagnieżdżenie jak najdalej od rozejścia jest jak najbardziej pożądane i zdecydowanie bardziej bezpieczne niż bliskie zagnieżdżenie. U mnie bobas był dość daleko więc mogłam mieć spokojny sen. Jeżeli chodzi o samo rozejście w pierwszym trymestrze tu cudów nie zobaczycie. Macica rośnie stosunkowo powoli, tak samo jak płód, dlatego na tym etapie możemy bliznę obserwować, ale nic większego nie powinno się tu zadziać. Badania prenatalne przeszliśmy bez problemów, teraz czekamy na kolejne, które odbędą się już niedługo. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDmm-0hr62CyyjR-TzeLeed3ggOiCKyiyGIGrzFmuFZtB2T48BrXfzQRac9apPIGTTwnfPjeie_61fTmSpsErkmNpJuJYLFm5w-wFt1TwFy8RyV-YPpkF1FlmHNTXUyDqdGejcHaSZs2RP5e9pcdWKuGihSnj2p0jb0yEoWpGRPwM8QpFFVg28tI8CXA/s960/z24463222V,Ulozenie-lozyska-w-ciazy--choc-zazwyczaj-nie-ma-wp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="479" data-original-width="960" height="160" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDmm-0hr62CyyjR-TzeLeed3ggOiCKyiyGIGrzFmuFZtB2T48BrXfzQRac9apPIGTTwnfPjeie_61fTmSpsErkmNpJuJYLFm5w-wFt1TwFy8RyV-YPpkF1FlmHNTXUyDqdGejcHaSZs2RP5e9pcdWKuGihSnj2p0jb0yEoWpGRPwM8QpFFVg28tI8CXA/s320/z24463222V,Ulozenie-lozyska-w-ciazy--choc-zazwyczaj-nie-ma-wp.jpg" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Czym się różnią ta ciąża od poprzedniej . </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">W poprzedniej ciąży byłam przebadana przed zajściem histeroskopem. Lekarz, który ocenił mi bliznę poprzednio był moim lekarzem prowadzącym. Dał mi jak najbardziej zielone światło na zajście w ciążę. Była to pierwsza ciąża z rozejściem, a miała być druga cc więc ryzyko powikłań było zdecydowanie mniejsze niż teraz. Musicie mieć na uwadze, że każda kolejna cc jest zdecydowanie bardziej ryzykowna. Zwiększa się ilość zrostów z każdym kolejnym zajściem w ciąże, a operacja otwarcia brzucha bardziej ryzykowna. Niestety jest to najpiękniejsza operacja, ale i z każdym cięciem bardziej obciążająca. Macica po każdym cięciu i ingerencji też jest słabsza. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Poprzednia ciąża przebiegła bez komplikacji, miałam normalnie wizyty i tak na prawdę zero kontroli u innych lekarzy. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Tym razem moim prowadzącym lekarzem jest doktor który robił mi cc poprzednim razem. Na to wpłynęło wiele czynników. Lekarz zainteresowany pacjentem, bardzo skrupulatny i rzetelny. Wysyła mnie dodatkowo np. na sprawdzenie blizny do szpitala z III stopniem referencyjności (ja mam rodzić w szpitalu II stopnia referencyjności). Po krótce wytłumaczę ten ruch, w razie gdyby coś działo się z blizną wcześniej niż zakładamy i miałabym urodzić wcześniaka, kieruje się prosto do tego szpitala, a tam mają już moje dokumenty, więc nikt nie będzie badał mnie co mi jest, ani nic potwierdzał, żeby zaoszczędzić czas. Dodatkowo mój lekarz wysłał mnie na konsultację do swojego szefa w prywatnej klinice ( bezpłatnie), aby on ocenił również przypadek mojej blizny. Co najciekawsze moje leczenie odbywa się całkowicie na nfz, a czuje się bardzo bezpiecznie i jak bym była w prywatnej klinice. Tym razem moja blizna nie została wcześniej dodatkowo przebadana tylko oceniona na usg. Według mnie rozejście jest większe niż było, ale jak to wygląda od wewnątrz tak na prawdę nikt nie wie. Wizyty u ginekologa mam co dwa tygodnie. To była jego decyzja, że mnie woli widzieć częściej, mnie to bardzo cieszy.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><span style="font-size: medium;">Zapamiętaj !</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><span style="font-size: medium;">Najlepiej wyglądająca blizna, która została oceniona może nagle nie utrzymać ciąży, a blizna nieciekawie wyglądająca wytrzyma! Nikt nie da wam 100 % gwarancji, a jak daje to dziwne. Nigdy nie wiesz jak zareaguje twój organizm.</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Obecnie jesteśmy w drugim trymestrze i czujemy się bardzo dobrze ( gdyby nie paskudny ból pleców), niedługo idziemy na konsultacje do szpitala i tam wykonają mi drugie badanie prenatalne.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Ciąg dalszy nastąpi...</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Już niedługo tu wrócę...</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinGZJv0JE-UqA65MlsfbIbq-v0PPBMb5SHKiEnkZ7rK5JG2FenF5jGvuEdjkitKCsMfCP-lcVumYTANy25wbeiSIIVjDcNjma6zz3f3oX_Ydw4GLx38ZTvhzo6GTlN1s3h3yQrsKgDhTxVV-xJHa2nBVXPFGrQ-5TiBhmZ-3XGZhq352-nluTaJuQfOg/s1200/brzuch-i-lozysko-w-ciazy-91572-4_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1200" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinGZJv0JE-UqA65MlsfbIbq-v0PPBMb5SHKiEnkZ7rK5JG2FenF5jGvuEdjkitKCsMfCP-lcVumYTANy25wbeiSIIVjDcNjma6zz3f3oX_Ydw4GLx38ZTvhzo6GTlN1s3h3yQrsKgDhTxVV-xJHa2nBVXPFGrQ-5TiBhmZ-3XGZhq352-nluTaJuQfOg/s320/brzuch-i-lozysko-w-ciazy-91572-4_3.jpg" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-47963069469744993532023-03-07T07:59:00.004-08:002023-03-07T07:59:53.479-08:00Zagrożenie dla mam po cesarce! Czy można zajść w ciążę z rozejściem blizny?<b>Witajcie.</b><div>Jesteś na wizycie po cc . Bada cię lekarz może to być 4 mc po cc a niekiedy np. 3 lata. Chcesz starać się o dziecko i dowiadujesz się, że jesteś posiadaczką ubytku w bliźnie ( rozejściu blizny, istmocele, objaw niche). Niektórzy lekarze coś wam doradzą, inni stanowczo zabronią a jeszcze inny powie sam nie wiem nie powiem nie, nie powiem tak. I który z nich ma racje? Okazuje się, że żaden w pełni. Rozejście blizny może utrudnić zajście w ciążę, nie tak bezpośrednio, bo samo rozejście niczego nie zmienia oprócz tego, że jeżeli zarodek zagnieździ się w tym miejscu ciąża jest usuwana. Dokładniej i do rzeczy. W rozejściu zbiera się krew i w tym miejscu przez to mogą się tworzyć stany zapalne. To może utrudnić, ale nie zawsze. Więc odpowiedzmy sobie na zadawane wcześniej pytanie.</div><div><span style="color: red;"><b>Czy z NICHE możemy zajść w ciążę?</b></span></div><div>Tak możemy !</div><div><br /></div><div>Pamiętaj jednak, niche powinno być ocenione przed zajściem w ciążę przez lekarza. Lekarz powinien określić czy taki ubytek nadaje się, aby utrzymać ciążę. </div><div><span style="color: red;"><b>Czy wiesz jak wygląda niche na usg?</b></span></div><div><span style="color: red;"><b><br /></b></span></div><div>A otóż bardzo różnie. </div><div> Przykładowe zdj z usg.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_0_o1xcONwrYYQfJx6qnPHZy8X-FGxxIY2YaXhJ_Z297R0eGZ72j53mR5rwut3unobcShkHRBMuZBIKALR7maJToprUuMmZiKIhJ66H_m_toAQbr7UMCaPuvsri_BU1YeVzeAmW7hxVDNF13vB47xG9ao79lS76nb3G7UQ0arooJzMR1J1NwD9Tz2dw/s715/image_6487327.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="475" data-original-width="715" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_0_o1xcONwrYYQfJx6qnPHZy8X-FGxxIY2YaXhJ_Z297R0eGZ72j53mR5rwut3unobcShkHRBMuZBIKALR7maJToprUuMmZiKIhJ66H_m_toAQbr7UMCaPuvsri_BU1YeVzeAmW7hxVDNF13vB47xG9ao79lS76nb3G7UQ0arooJzMR1J1NwD9Tz2dw/s320/image_6487327.JPG" width="320" /></a></div><br /><div>Tu rozejście jest bardzo duże i niepokojące. Może być pusta przestrzeń. Tego typu usg lekarze obawiają się najbardziej . </div><div>To moje usg które po tygodniu się zmieniło na o wiele lepsze podejrzeniem lekarza było to, że nałożyła się torbiel, która się wchłonęła. </div><div>Inny obraz usg .<br /><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_1vRW4vvMy3FmzUGNNKGrUG64VQUldEYekNpNZTygW1-jC0TqUD8MadGMkMbzetYjqfDJSHSIuswfo-RstSblq5VnDuPTR0EmrESr9Za9nYGxiB0CYZARGGRnYsZ4UQeEez3uNDydnbjsG2ri1zXSQVuA8SsXM868pwjIDLFDU32y1nMjPz7vb8yMpQ/s2048/image_6483441.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1527" data-original-width="2048" height="299" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_1vRW4vvMy3FmzUGNNKGrUG64VQUldEYekNpNZTygW1-jC0TqUD8MadGMkMbzetYjqfDJSHSIuswfo-RstSblq5VnDuPTR0EmrESr9Za9nYGxiB0CYZARGGRnYsZ4UQeEez3uNDydnbjsG2ri1zXSQVuA8SsXM868pwjIDLFDU32y1nMjPz7vb8yMpQ/w400-h299/image_6483441.JPG" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">To rozejście jest mniejsze i płytsze, ale nie mniej groźne niż to co wyżej.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Tu macie przykłady dwóch różnych rozejść, musicie jednak wiedzieć, że nie ma odpowiedzi na to jak ono się zachowa podczas ciąży musi być bardzo nadzorowane. Lekarze wielokrotnie powtarzają, że widzieli duże rozejścia a ciąża przebiegła pomyślnie bez większych problemów. Tymczasem małe płytkie rozejście które nie wskazywało na ogromne zagrożenie takim się stało. Powtórzę, możesz zajść w ciążę z ubytkiem, ale musisz być świadoma wszystkich konsekwencji z tym związanych. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Taka ciąża z reguły jest ciążą wyższego ryzyka. bo nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się stanie. Ja zawsze powtarzam warto skonsultować to z jednym lekarzem za dużo niż za mało. Warto wykonać przed ciążą dodatkowe badania i określić wielkość ubytku i jego grubość, chodź zapamiętaj każdego dnia cyklu grubość blizny jest inna i może się różnić. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Jeżeli jesteś po cesarce zbadaj swoją bliznę wewnętrzną!</div><br />Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-10630931761180845072022-10-07T23:15:00.001-07:002022-10-07T23:15:05.035-07:00Pas poporodowy. Ja jestem na NIE!Witajcie.<div>Ostatnio dość często dostaje od Was pytanie o pas poporodowy . Jaki polecam i czy w ogóle polecam. Ja już od dość dawna mówię im stanowczo nie! Jakiś czas temu jak byłam w ciąży zainteresowałam się tym tematem i odbyłam kilka rozmów z różnymi fizjoterapeutami. Odpowiem Wam krótko oni też byli na nie.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfTEE4g952tfwvXHmhzpNTj2eyRK8iPQIzjOeadpfBdIeArpmJs9mxA4q_JdXCRaEldVDw-d7JR9cWNGUQx_p-afdwuiMpW9Wcey2n4TQKaXl9AayNWtf2tC2Fmb_6i2vz37lm41RaXT5cKR6cs6mA32x71TRorSXZIBP5w2CzYzyRnMPsvfMb9UQsIQ/s1500/pas-poporodowy-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1500" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfTEE4g952tfwvXHmhzpNTj2eyRK8iPQIzjOeadpfBdIeArpmJs9mxA4q_JdXCRaEldVDw-d7JR9cWNGUQx_p-afdwuiMpW9Wcey2n4TQKaXl9AayNWtf2tC2Fmb_6i2vz37lm41RaXT5cKR6cs6mA32x71TRorSXZIBP5w2CzYzyRnMPsvfMb9UQsIQ/s320/pas-poporodowy-1.jpg" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Najczęściej słyszę " przecież skoro to wymyślili i sprzedają to złe być nie może" . </div>A dlaczego jestem na nie, a już wam tłumacze a wy same podejmiecie decyzje czy w przyszłości będziecie z niego korzystać. <div>- Ściskając brzuch spychamy narządy wewnętrzne do dołu co może spowodować ich obniżenie.</div><div>-stabilizują biernie sylwetkę więc rozleniwiają mięśnie brzucha i te nie muszą pracować.</div><div>- pas może powodować problemy z trawieniem</div><div>- pas powoduje przegrzanie brzucha </div><div>- pas nie zmniejsza rozejścia mięśnia prostego brzucha </div><div>-utrudnia pracę narządów bo zmienia rytm oddechowy</div><div>- dla kobiet rodzących przez cc - UTRUDNIA GOJENIE BLIZNY ORAZ PRZYCZYNIA SIĘ DO POWSTANIA ZROSTÓW</div><div>Jeżeli już uparłaś się na pas skieruj się do fizjoterapeuty, bo są świetne alternatywy dla pasów poporodowych:</div><div>1. Kinesiotaping- są to plastry naklejane w odpowiedni sposób przez fizjoterapeutę na skórę, które mają za zadanie między innymi zabezpieczyć mięśnie brzucha w czasie codziennych czynności przed ich rozchodzeniem się.</div><div>2. Ćwiczenia- zawsze najtańsza i najlepsza metoda! Jeżeli masz słaby mięsień poprzeczny brzucha to po prostu go wzmocnij wtedy żaden pas nie będzie ci potrzebny. </div><div><br /></div><div>Ja polecam Wam jeszcze w trakcie ciąży lub przed planowaniem udać się do fizjoterapeuty i porozmawiać z nim o różnych możliwych rozwiązaniach. </div><div><br /></div><div>Miłego dnia.</div><div><div><br /></div></div>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-20624482104679035302022-10-06T09:59:00.000-07:002022-10-06T09:59:02.532-07:00Pozostałością po cesarskim cięciu jest rana... trochę wiedzy, abyś mogła zapoznać się z nową przyjaciółką<p> Pozostałością po cesarskim cięciu jest RANA, która po pewnym czasie przeobraża się w bliznę. To zjawisko nie zmienia się z dnia na dzień, potrzebuje zmiany, czasu i przechodzenia przez fazy. Wiesz o tym, że mamy fazy gojenia się ran pooperacyjnych? Wiesz co należy zrobić aby móc odpowiednio pielęgnować swoją bliznę?</p><p>Opatrunek po cc zostaje zdjęty po 6 h. </p><p>1. Pierwsza faza gojenia rany to faza zapalna, trwa ok 2 do 5 dni po operacji.</p><p>2. Druga faza trwa trochę dłużej, około 6 do 8 tygodni - tu obserwujemy zrost blizny.</p><p>3. Trzecia faza to czas od około pół roku do dwóch lat po operacji, gdzie blizna modeluje się i przebudowuje. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2t8Oz8R_1QE9YhV7hBp3bd8nxIoX-n-GVZBY8zbOUn-39fshlR9MGlaSIQizjGSpNhsDL4XAdUq_gjPaoVjVDTmbiCfBTDlIr-A0JcicGua-ibH7GTBtVZq_2NQoAnG6JblkrPQ5x2nLKo33a4G-nPu5Tx2ExprZRsjOWMBlTujzUt4_dCozQ6EoBEQ/s549/blizna_po_cesarce_2-549x513-812.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="393" data-original-width="549" height="229" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2t8Oz8R_1QE9YhV7hBp3bd8nxIoX-n-GVZBY8zbOUn-39fshlR9MGlaSIQizjGSpNhsDL4XAdUq_gjPaoVjVDTmbiCfBTDlIr-A0JcicGua-ibH7GTBtVZq_2NQoAnG6JblkrPQ5x2nLKo33a4G-nPu5Tx2ExprZRsjOWMBlTujzUt4_dCozQ6EoBEQ/s320/blizna_po_cesarce_2-549x513-812.png" width="320" /></a></div><br /><p><br /></p><p>Czas ten u każdej z nas jest sprawą indywidualną!!! </p><p>Pielęgnacja racy jest istotna, ma wpływ na samopoczucie mamy oraz jej zdrowie. Na samym początku zapamiętaj, zrezygnuj z bielizny, która może uciskać ranę bądź ją podrażniać. Na samym początku sprawdzą się idealnie SIATECZKOWE JEDNORAZOWE majtki poporodowe. Dostaniesz je w każdej aptece. Po około tygodniu poczujesz się znacznie lepiej, twoja blizna też nie będzie już tak tkliwa, wtedy w miarę możliwości zainwestuj w wysokie bawełniane majtki, luźne rzeczy. Warto dużo wietrzyć bliznę ! Oczywiście w miarę możliwości. </p><p>Obserwujemy codziennie ranę. W jej obrębie możemy zauważyć :</p><p>a. W okolicy pępka możesz mieć siniaki po podaniu heparyny </p><p>b. W około blizny mogą pojawić się krwiaki, które powinny się wchłonąć- obecność powinno się zgłosić lekarzowi prowadzącemu.</p><p>c. Na świeżej bliźnie możecie zauważyć punkty, czerwone kropeczki nad i pod nią- to miejsca po zdjęciu szwów pojedynczych (po około 6 mc blizna będzie biała)</p><p>d. Może pojawić się bliznowiec. </p><p>Pamiętaj jeżeli cokolwiek cię niepokoi zgłaszaj położnej lub lekarzowi.</p><p>Pierwsze dni bliznę przemywamy wodą tylko szarym mydłem. Nie używaj pięknie pachnących żeli, to zostaw na inne części ciała. Gdy coś zaczyna się dziać w jej obrębie możesz zastosować środek antyseptyczny, aby nie dopuścić do rozwoju zakażenia.</p><p>Dokładnie wycieraj bliznę po każdym prysznicu. </p><p>Często zadajcie mi pytanie o pasy po porodowe. Ja nie jestem ich zwolenniczką, ale to może w innym poście . Natomiast jak się już uprzecie to są alternatywy pasów po porodowych np. kinesjotaping, ćwiczenia.</p><p>Leżymy na brzuchu po porodzie. Jak najbardziej jestem na Tak !!! Po cc zaczynamy leżeć nawet po 3/4 dobie. </p><p>Staramy się pić jak najwięcej płynów ok 3 litrów dziennie wliczmy w to zupy.</p><p>Możemy stosować maści, choć pamiętaj jeżeli masz tendencje do rozejść lub bliznowca, magiczne maści nic na to nie zaradzą .</p><p>Oczywiście wizyta u fizjoterapeuty uro ginekologicznego warto popracować z blizną oraz ze zrostami. </p><p>Zrosty są po każdym cc !!</p><p>Jeżeli pojawiło się rozejście po cc, jest do tego tendencja pojawi się znowu. Zabiegi poprawkowe nie działają cudów. RZADKO SIĘ ZDARZA, ŻE POZBYWASZ SIĘ ROZEJŚCIA. </p><p><b><span style="font-size: medium;">Wizyta u ginekologa i zbadanie stanu blizny wewnętrznej!!!</span></b></p><p>Jeżeli blizna zaczyna boleć, staje się twarda to znaczy, że mogły pojawić się zrosty. Popracuj z fizjo a na pewno będzie zdecydowanie lepiej. </p><p>Wiesz co to oznacza, że najdroższe maści nie pomogą ci jak masz tendencje do rozejść czy bliznowca. Najdroższa maść nie pomoże jak sama nie wykonasz najprostszych metod dbania o bliznę. Nawet nie odpowiednia bielizna czy jej świeżość może wpłynąć na zakażenia. Dbaj o siebie bo nikt tego za ciebie nie zrobi. To może wpłynąć bardzo na twoją przyszłość, bo rozejście blizny może doprowadzić do stanów zapalnych, zrostów, bólów brzucha, brudzenie bielizny co wpływa na dyskomfort, zakażenia pochwy i pęcherza oraz do niepłodności wtórnej. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdU3sjkrJuUzrGqNnRNdPjy1_iUXsLi5y-0t5MJeIZdBYtGIvW8eqRzXMvENDmahTY7zWzEvRx9uSbFct5p9xiH8CNBAt8_3Ug14rfQl4VpknxeKVGp4Dfm4PkWXWV1-SChffUzP-cmcvGB860VHdFqbz_hWj9xlQscs1L_cWrE9NaihynInOcXEbYjg/s848/blizna-po-cesarcexdd.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="565" data-original-width="848" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdU3sjkrJuUzrGqNnRNdPjy1_iUXsLi5y-0t5MJeIZdBYtGIvW8eqRzXMvENDmahTY7zWzEvRx9uSbFct5p9xiH8CNBAt8_3Ug14rfQl4VpknxeKVGp4Dfm4PkWXWV1-SChffUzP-cmcvGB860VHdFqbz_hWj9xlQscs1L_cWrE9NaihynInOcXEbYjg/s320/blizna-po-cesarcexdd.jpg" width="320" /></a></div><br /><p><br /></p><p><br /></p><p>Badaj się nawet u kilku lekarzy . Na przestrzeni ok. 4 lat jak się tym zajmuję, często zdarza się, że kobiety dowiadują się dopiero po wizycie u np 4 lekarza, wcześniej nikt nic nie zauważył. </p><p>I z tym cię tu zostawię...</p><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-38894135367293627752022-09-19T06:20:00.001-07:002022-09-19T06:20:38.773-07:00Dziś opowiem Ci jak wygląda CESARKA..<p> Witaj...</p><p>Dziś postanowiłam opowiedzieć ci jak wygląda popularne cięcie cesarskie okiem położnej wypowiadającej się w internecie, a okiem zwykłej pacjentki. Mówimy o ciężarnej, która korzystała z lekarza i opieki na nfz. </p><p>Możecie spotkać się z różnymi stronami, blogami czy pięknym instagramowym światem, gdzie położne czy lekarki udzielają porad. Często dużo z tych porad jest darmowych i bardzo przydatnych, jednak na wielu stronkach tego typu te osoby zachęcają do uczęszczania w ich webinarach, które już są płatne, czy zapraszają do szkół rodzenia też odpłatnie, skorzytania z ich opieki też odpłatnie. Co ciekawe nasłuchałam się i naoglądałam różne tego typu strony i wniosek nasuwa się jeden. Osoby te dając wam trochę wiedzy, robią sobie darmową reklamę swoich produktów, które w świecie polskich szpitali nie zawsze się sprawdzają, chodź mogą być dobre. Nasze polskie szpitale ( zależy też na jaką położną czy lekarza traficie, na jaki oddział bo nie wszędzie macie piłki, czy baseny do rodzenia w wodzie) działają w pędzie. Kobiety mają rodzić szybko i sprawnie i jak najszybciej opuścić szpital. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEislIhB48BNuhkzAIESZLMdqaLPgLI10Og-K-yr-hiJ6pBtW56zTaOVi4slccFgMqhOyBJDsIRtRJ1h2Im7VMDgIn2xIlWdYfhnqj6N3OMdsRR_ZmUPSokjglVTOItptkOhakZFQFUnDTC3F4QjzTiNf6qhP7lqa-6bnKrb9rmGp9bXt-JYeKEgVw-ChA/s600/cesarskie-ciecie-na-zyczenie.webp" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEislIhB48BNuhkzAIESZLMdqaLPgLI10Og-K-yr-hiJ6pBtW56zTaOVi4slccFgMqhOyBJDsIRtRJ1h2Im7VMDgIn2xIlWdYfhnqj6N3OMdsRR_ZmUPSokjglVTOItptkOhakZFQFUnDTC3F4QjzTiNf6qhP7lqa-6bnKrb9rmGp9bXt-JYeKEgVw-ChA/s320/cesarskie-ciecie-na-zyczenie.webp" width="320" /></a></div><br /><p><br /></p><p>Opowiem ci teraz jak położne przedstawiają proces przygotowania i przebiegu cesarskiego cięcia.</p><p>1 Etap.</p><p>Przygotowanie pacjentki do cc. W skrócie mówiąc. Dostajesz się do salki ja to nazywam przed i po operacyjnej. Zakładają ci wenflon inaczej kaniula dożylna, mierzą ciśnienie, wywiad z anestezjologiem itp itd. Przebierasz się w cudowną pidżamkę do operacji i czekasz na wejście do salki operacyjnej. Ja byłam tam ok 30 minut.</p><p>2 Etap.</p><p>Tu opiszę ci w skrócie samą cesarkę.</p><p>Jedziesz bądź idziesz do sali operacyjnej, zakładają ci znieczulenie co trwa ok 5min. Siadasz na krawędzi stołu pochylasz się, kolokwialnie mówiąc rozchylasz nogi na bok a brzuch wkładasz do środka. Smarują plecki zimnym środkiem, następuje wkłucie ( zaznaczam, że ukłucie jest chwilowe). Następnie prostują się i kładą na stół. Nogi ci drętwieją, lekarka sprawdza czy coś czujesz i dopiero zaczyna się po kilku minutach cięcie, którego nie widzisz, bo osłaniają cię materiałem. W czasie podawania znieczulenia cała ekipa wykonuje proces przygotowania, czyli mycie personelu mydła, dezynfekcja. Kolejne jest za cewnikowanie ( u mnie było po znieczuleniu wiec nic nie czułam). Kolejne przygotowanie miejsca do cięcia i od tego miejsca mija ok 10 do 15min do urodzenia dziecka. Dziecko nie krzyczy od razu, przecięcie pępowiny. Pielęgniarki biorą dzieciątko na stół i tam robią swoje zabiegi. Ja to widział bo stół był ułożony dokładnie metr od mojej głowy jak spojrzałam wzdłuż lewej ręki. Mały został zawinięty i dostałam go do pocałowania NO I TYLE SIĘ WIDZIELIŚMY. </p><p>Jeżeli już miałaś operacje, może to potrwać trochę dłużej niż za pierwszym razem ok 20-25min. Sala pooperacyjna kangurowanie dziecka. Och ile to ja się nasłuchałam o tym no w moim przypadku dziecko widziałam po ok 8 godzinach. Jak spytałam o możliwość kangurowania to się zaśmiały. ! </p><p>Na sali powinnaś leżeć ok 6 godzin i nie wstawać. W moim przypadku tak było leżałam ok 6,5 w między czasie, położne sprawdzały ciśnienie inne rzeczy, pytały jak się czuje . po tym czasie przyszła miła pielęgniarka pomogła mi wstać umyć się. Było ciężko, ale udało się bez problemu. Wyciągnięto mi cewnik- nie bolało ! Po ok 8 godzinach trafiłam już na normalną salę, szłam ok 80 m do sali o własnych siłach. </p><p>3 Etap </p><p>W sali zalecano mi się wykąpać, przemyć porządnie ranę, chodzić jak najwięcej. Nie było łatwo ale w pierwszej dobie po cc było w miarę spoko, leki jeszcze działały w drugiej dobie było najgorzej według mnie . Wszystko mnie bolało, ciężko się wstawało, ale się nie poddawałam. Trzecia doba była lepsza od drugiej, nadal było ciężko ale wychodziłam do domu to jakoś poszło mi z górki . W domu raz wzięłam tabletkę przeciwbólową, i dokładnie po tygodniu sprawnie chodziłam.</p><p>Musicie się prostować od razu, nic nie pęknie a nie kręci się aż tak w głowie. Ja nie opłaciłam położnej, byłam traktowana na prawdę dobrze, ale na kongurowanie nie miałam co liczyć . Wszystko co podstawowe i konieczne zostało spełnione i nic poza tym, ale mimo wszystko, jeszcze raz urodziłabym w tym samym szpitalu. </p><p>Lekarz , który mnie ciął kontrolował mnie po tygodniu i ściągał mi szwy. Obecnie jest moim lekarzem ginekologiem. Przedstawił mi wskazania co dalej, nie patrząc na zegarek. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHUUbPfag5jvVMye7EGOZnsENG9_BhB9HUe4fjWdF8XADQciWhFalBlDDm1TgJi_dH8V2kmsVvgN5a7EN-XxO9U-aQH0b5kAn8qDpHaOMPm80Z2QRQ9ES0vXt3pGoHfGOEsbnbgHkxtxcexdYA3k7R2P8-9ZD6m1Qgod4z7aDWyCsjj538hdSB-XnI5A/s1200/cesarskie-cie%CC%A8cie-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1200" height="167" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHUUbPfag5jvVMye7EGOZnsENG9_BhB9HUe4fjWdF8XADQciWhFalBlDDm1TgJi_dH8V2kmsVvgN5a7EN-XxO9U-aQH0b5kAn8qDpHaOMPm80Z2QRQ9ES0vXt3pGoHfGOEsbnbgHkxtxcexdYA3k7R2P8-9ZD6m1Qgod4z7aDWyCsjj538hdSB-XnI5A/s320/cesarskie-cie%CC%A8cie-1.jpg" width="320" /></a></div><br /><p><br /></p><p>Oczekiwania a rzeczywistość.</p><p>To co mówią położne jeżeli chodzi o cc, jest prawdziwe, ale w większości czasu nie macie co liczyć na kangurowanie czy inne rzeczy. To co musi zostać spełnione będzie ! Ale licz się z tym, że rzeczywistość odbiega od tego co mówią na webinarach. Inaczej jest jak opłacisz sobie położną, tu nie ma złudzeń . Pamiętaj że poród może przebiegać inaczej niż ty sobie wymarzysz, dlatego ja zalecam być przygotowaną na wszystko .</p><p>Najważniejsze !!!</p><p>Po zakończonym połogu niech lekarz zbada i oceni bliznę jak raz się rozeszła, nie miej złudzeń bo w większości przypadków rozejdzie się ponownie .</p><p><br /></p><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-73056050552567579792022-06-24T05:28:00.002-07:002022-06-24T05:28:27.553-07:00I co dalej po drugiej cesarce...<p> Witajcie. </p><p>Długo zajęło, żebym tu wróciła i napisała do Was kilka zdań.</p><p>Zadajecie mi pytanie i co dalej, jak się potoczyła cesarka, czy blizna się pojawiła, czy udało się ją zlikwidować ...</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi77mACSje2DiE4ei-PXyzPU3Sx9Ly96FJC4xScQox-3R89x1zg6Rxl7Q5QFS6sk5fnBjXu9N551yzxwLVkSAJ2LQvZk0KwOWQx_Tier3SqQuUZrNZ8jY6WHS6ia9rXzSpbGg3dzo5z8LNSISFPZyVW2XtQfhsfLoH1K0fE7WCgrtfovrX0_RUcI0vulQ/s620/z24665269Q,Blizna-po-cesarce--najczesciej-jest-linia-w-dole-b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="414" data-original-width="620" height="214" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi77mACSje2DiE4ei-PXyzPU3Sx9Ly96FJC4xScQox-3R89x1zg6Rxl7Q5QFS6sk5fnBjXu9N551yzxwLVkSAJ2LQvZk0KwOWQx_Tier3SqQuUZrNZ8jY6WHS6ia9rXzSpbGg3dzo5z8LNSISFPZyVW2XtQfhsfLoH1K0fE7WCgrtfovrX0_RUcI0vulQ/s320/z24665269Q,Blizna-po-cesarce--najczesciej-jest-linia-w-dole-b.jpg" width="320" /></a></div><br /><p><br /></p><p>Więc zacznę od początku...</p><p>Cesarka przebiegła pomyślnie, szybko i bez powikłań. Przebiegła zdecydowanie lepiej niż poprzednia. Zniosłam ją lepiej fizycznie i psychicznie. Byłam przygotowana na to co mnie czeka. Okres gojenia się blizny przeszedł równie gładko i bez większych problemów. Po tygodniu trafiłam na zdjęcie szwów i ocenę blizny zewnętrznej przez lekarza, który był moim operatorem i mnie szył. Wszystko super, blizna goi się bez problemów jednak lekarz mnie poinformował o możliwym ponownym rozejściu. Po połogu miałam trafić na wizytę jednak opieka nad dzieckiem mi na to nie pozwoliła. I u lekarza pojawiłam się chyba po ok 3 miesiącach od cc. </p><p>Byłam wtedy już przekonana na 100 procent o ponownym powrocie niechcianego rozejścia. Powiem Wam tyle wydawało mi się wtedy, że nie będzie tak źle. </p><p>Zdecydowałam się na zmianę lekarza, tylko dlatego że poprzedni nie pracował na co dzień w szpitalu. Obecny lekarz nie dość, że mnie szył to widział mnie od środka. Przyjmuje na nfz co jest dużym plusem do tego w szpitalu. Jest młody więc i bardzo chętny do pracy. Co ciekawe zna się na temacie blizn. A więc wracamy do wizyty. Przebiegła bardzo miło doktor mnie pamiętał, przebadał i oczywiście moje obawy się potwierdziły .</p><p><b><span style="color: red;">Blizna znowu się rozeszła</span></b> tym razem jeszcze bardziej. Stan jej jest jeszcze gorszy jak był a trudności życia codziennego są jeszcze gorsze jak były.</p><p>Krwawienie/brudzenie jest chyba z dwa razy większe. Po każdym zbliżeniu po jakimś czasie odczuwam ból jak na okres. Podczas zbliżeń nie odczuwam bólu. </p><p><b><span style="color: red;">To świadczy o tym, iż poprawki nie dają nic ! </span></b>Taką informacje ponownie otrzymałam już od kolejnego lekarza. Stosujemy je tylko wtedy kiedy nie chcemy mieć więcej dzieci lub kiedy rozejście jest tak duże, że ciąża jest bardzo ryzykowna. (Spodziewaj się, że rozejście znowu się pojawi, ale mogą się zmienić jego wymiary). </p><p>I co teraz...</p><p>Co dalej... To już moje drugie rozwiązanie ciąży przez cc. Jeżeli chodzi o 3 ciąże była by ona bardziej ryzykowna niż ta druga z tym musicie się liczyć. Przynajmniej rok nie mogę zajść w kolejną ciążę. <b>Minimum rok ja zalecam nawet 18 miesięcy</b>. Lekarz zrobił mi cytologię, w przyszły tygodniu odbieram jej wyniki, a za około 3 miesiące może wcześniej będzie mnie diagnozował ponownie. Oceni stan blizny ale nie chce to robić za pomocą histeroskopii, zasugerował mi, że w ten sposób może uszkodzić bliznę. I dopiero po tym badaniu podejmiemy decyzję co dalej z ewentualną ciążą.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzOtwCXzJfTJfwr1sDdmzdhsaUfp71Tz9Jj987SfG5ePmGG-9KJSd9O-7EJzwj3EjmqKHJBnjx4uWU17_xLwxCAS07qymD3otkjxFphMQ51byqJ4J6hebf9TNVrhYVvOfVjpDzA_M5K-NzgAyFu0YXw2X4LzUnUnH-CI2JzOmaokgilsvrjcU2jnBxHg/s2000/wepik-20211121-181457.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1333" data-original-width="2000" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzOtwCXzJfTJfwr1sDdmzdhsaUfp71Tz9Jj987SfG5ePmGG-9KJSd9O-7EJzwj3EjmqKHJBnjx4uWU17_xLwxCAS07qymD3otkjxFphMQ51byqJ4J6hebf9TNVrhYVvOfVjpDzA_M5K-NzgAyFu0YXw2X4LzUnUnH-CI2JzOmaokgilsvrjcU2jnBxHg/s320/wepik-20211121-181457.png" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="color: red;">Podsumowanie:</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="color: red;">1. Po drugiej cc blizna jest w gorszym stanie niż po pierwszej .</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="color: red;">2. Poprawka blizny tylko w ostateczności! ( Blizna nadal się będzie rozchodzić!)</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="color: red;">3. Brudzenie/ Krwawienie jest gorsze niż było po drugiej cc.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="color: red;">4.Bóle po stosunku, ale nie w trakcie.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="color: red;">5. Dalsza diagnostyka blizny decyzje na przyszłość.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="color: red;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Jeżeli ktoś mi się spyta czy żałuje. Nie! Mam drugie cudowne dziecko i jak mój stan pozwoli chciałabym mieć kolejne. Spełniam się w roli matki i daje mi to tyle szczęścia i nawet to rozejście nie przeszkadza aż tak na co dzień .</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Jeżeli spytacie czy nie dźwigałam, czy leżałam na brzuchu jak dbałam o bliznę.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Tak robiłam wszystko jak wam opisywałam ale jeżeli jest tendencja do rozejścia to niestety ona się rozejdzie i nic tego nie zmieni. Leżenie na brzuchu po cc, czy odpowiednia pielęgnacja. Nic wam nie dadzą tak jak kremy na rozstępy. Jak ma się pojawić i tak będzie. </div><br /><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3jkJIW48J9Yor62WNrtb-QgaCj-4u2mt2Ch7-mHrbMFpCuh6GWey11oZI7iqOaJRNY2OJoN8tRHoX3CoKF7CL-6jOti8R89KvJ2e7Urbjmm7nJpybRAw4PGFQbVdfAO0bQYSxTCDzX3YXspPj3agBbndJYaGvKsvHzRg_GviSLY0MCGRQoUaEGBBaRw/s912/baner-blizna-po-cesarce-jak-usunac-jak-zmniejszyc-widocznosc-blizn-po-cc.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="382" data-original-width="912" height="134" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3jkJIW48J9Yor62WNrtb-QgaCj-4u2mt2Ch7-mHrbMFpCuh6GWey11oZI7iqOaJRNY2OJoN8tRHoX3CoKF7CL-6jOti8R89KvJ2e7Urbjmm7nJpybRAw4PGFQbVdfAO0bQYSxTCDzX3YXspPj3agBbndJYaGvKsvHzRg_GviSLY0MCGRQoUaEGBBaRw/s320/baner-blizna-po-cesarce-jak-usunac-jak-zmniejszyc-widocznosc-blizn-po-cc.jpg" width="320" /></a></div><br />Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-72645632046120124652022-01-19T02:40:00.001-08:002022-01-19T02:40:16.623-08:00Wskazówki połogowe, czyli terapia blizn i leżenie na brzuchu.<p> Witajcie.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgLWP5osED762LDM7rs4ycfrW4Fx3iMSJm0M3aYle4M9YUPUbAAK9CeaOoPGgPxue7aYww38DQescqJsn0svRBO-XWUncqIRh_9ugAFpk-dwhFil23KYkk4_eb54Umc_oDmWnHYMh-DSXOJ51yd7Ko32O52k5R9IEnUxTuVMz5ek5mmnf7a6_WTMhGfWA=s803" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="535" data-original-width="803" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgLWP5osED762LDM7rs4ycfrW4Fx3iMSJm0M3aYle4M9YUPUbAAK9CeaOoPGgPxue7aYww38DQescqJsn0svRBO-XWUncqIRh_9ugAFpk-dwhFil23KYkk4_eb54Umc_oDmWnHYMh-DSXOJ51yd7Ko32O52k5R9IEnUxTuVMz5ek5mmnf7a6_WTMhGfWA=s320" width="320" /></a></div><br /><p><br /></p><p>Dziś opisze wam kilka ważnych rzeczy, o których warto pamiętać a niekoniecznie ktoś wam o tym wspomni.</p><p>💓 TERAPIA BLIZN💓</p><p>1. Jak dbać o bliznę po cc?</p><p>Jak najmniej kombinować. Po pierwsze szare mydło, żadne pachnące żele, chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego. Bliznę nie trzemy zbyt mocno i dobrze staramy się ją wysuszyć po każdym kontakcie z wodą. Pamiętajcie🙏 Ciepłe i wilgotne miejsca lubią bakterie. Kolejny etap to wietrzenie, jeżeli mamy możliwość odsłaniamy jak najwięcej. Możemy używać również octenisept na świeżą ranę, na pewno nie zaszkodzi.</p><p>2. Czy stosujesz plastry?</p><p>Wszędzie reklamują plastry, ja tego nie polecam. Gojenie blizn jest uwarunkowane genetycznie. Kiedyś tego nie było i blizny się goiły. Przy pierwszej ciąży nie stosowałam i z zewnętrzną blizną nie miałam problemu. </p><p>3. Wizyta u lekarza prowadzącego ok 6 tygodni po porodzie. Sprawdzamy stan zagojenia blizny z zewnątrz i wewnątrz. Ja zalecam jeszcze sprawdzenie stanu blizny po cc po około 3 miesiącach od porodu. Sprawdzamy czy nie pojawiły się zrosty, czy nie rozeszła się blizna i czy nie ma innych niespodzianek. Warto wykonać cytologię✋</p><p>4. Fizjoterapeuta- wizytę z tym specjalistą możemy już umówić ok 4 tygodnie po porodzie i w tym czasie możemy zacząć pracę z mobilizacją blizny. Fizjoterapeuta uroginekologiczny, potrafi pracować z blizną i z ewentualnymi zrostami. Co ciekawe nawet kilka lat po cc możemy się do niego zgłosić i potrafi zdziałać cuda. Mi lekarz przy pierwszym cc tego nie powiedział i powiem wam szczerze, że większość lekarzy nie wspomina o takiej możliwości. A na prawdę warto.</p><p>5. Kiedy mam się zgłosić do lekarza? Czy blizna daje sygnały?</p><p>Oczywiście, że nie raz nie ma sygnałów. Nic nas nie boli a coś dzieje się nie tak. Natomiast na co zwracamy uwagę. </p><p>- Plamienia/ brudzenia między miesiączkami!</p><p>- bóle brzucha/ podbrzusza, czy kręgosłupa,</p><p>- częste infekcje, zapalenie pęcherza czy grzybice,</p><p>- ból, pieczenie czy ciągnięcie oraz obrzęki,</p><p>- Nierzadko dolegliwości pojawiają się znacznie później od momentu pojawienia się rany i występowały w różnych obszarach ciała.</p><p>6. Leżenie na brzuchu po porodzie, czy jest wskazane?</p><p>Oczywiście, że tak! Po porodzie drogami natury jest inaczej, ale ja skupie się tylko na mamach po cc.</p><p>Po porodzie przez cesarskie cięcie zaczynamy leżeć na brzuchu po tygodniu. Kładziemy się z poduszką lub możemy wykorzystać złożony ręcznik pod brzuchem ( na dolnej części brzucha). Jeżeli sprawia ci to trudność, jest łatwiejsza pozycja. Pozycja pół leżąca na stole, jest ona łatwiejsza. Możesz odczuwać ból w piersiach wtedy ręcznik czy poduszkę podłóż pod biust, na pewno sprawi to większy komfort. Zacznij na spokojnie od ok. 2 min i stopniowo wydłużaj czas. Pamiętaj nie rób nic na siłę, to nie zawody kto wytrzyma dłużej. </p><p>7. Jakie korzyści daje leżenie na brzuchu?</p><p>-przyspiesza obkurczanie macicy,</p><p>-stymuluje bliznę po cc,</p><p>-wspomaga pracę jelit.</p><p>Co ciekawe nigdy o tym nie słyszałam, nikt mi nie powiedział ( żaden lekarz). Dowiedziałam się o tym od fizjoterapeuty uroginekologicznego! *</p><p>8. Kiedy mogę wrócić do aktywności fizycznej?</p><p>Tu każdy przypadek jest inny warto porozmawiać o tym zarówno z lekarzem jak i fizjoterapeutą. Zacznij od spacerów a z biegiem czasu wprowadzaj kolejne zmiany czy ćwiczenia. Pamiętaj nie dźwigaj za szybko, prowadź w miarę oszczędny tryb życia, a ćwiczenia brzucha nie wcześniej niż po czterech miesiącach po cc. </p><p>9. Spanie bez bielizny, czy to zdrowe ?</p><p>Spanie bez bielizny jest dużo zdrowsze dla naszego dna miednicy😊 Udowodniono też naukowo, że spanie nago zbliża partnerów. </p><p>Dobra koniec na dziś. Jeżeli będziecie miały jeszcze jakieś pytania piszcie śmiało postaram się na nie odpowiedzieć. </p><p><b><span style="color: red; font-size: medium;">Jeżeli szukasz do mnie kontaktu i chcesz porozmawiać zapraszam na fb : Objawy Niche!!!</span></b></p><p><br /></p><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-54470232339084114712022-01-16T10:59:00.003-08:002022-01-16T10:59:33.015-08:00Skurcze przepowiadające.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh3Icd25JaAuraVBB1wFKNc2AZF--RIL_u_QYCtwkAwVDYhyRqRGY2cdm9mIIeA_8NDzpRuI_0TP6CVr9Q5oTQOG_WvEdKXUAOCe_U-qO6fxZDU59koil6ugwVKNBqVryVULBQEXbwLRdFiRHoxkkIjKz-UnOOE42NX2_2FhOfyEs8cDibvn5mDEp29lw=s620" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="414" data-original-width="620" height="214" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh3Icd25JaAuraVBB1wFKNc2AZF--RIL_u_QYCtwkAwVDYhyRqRGY2cdm9mIIeA_8NDzpRuI_0TP6CVr9Q5oTQOG_WvEdKXUAOCe_U-qO6fxZDU59koil6ugwVKNBqVryVULBQEXbwLRdFiRHoxkkIjKz-UnOOE42NX2_2FhOfyEs8cDibvn5mDEp29lw=s320" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Witaj.</div><p>Dziś poruszę temat skurczy przepowiadających, tego jak odróżnić je od skurczy porodowych i czy my mamy z objawem Niche powinnyśmy się stresować ich pojawieniem.</p><p>Co to są te skurcze przepowiadające?</p><p>1.Fachowo nazywają się skurczami Braxtona-Hicksa lub Alvareza.</p><p>2. Określa się je jako czynność skurczową macicy o dużym natężeniu. Narastają powoli i mijają samoistnie. Nie każda z nas doświadcza tych skurczy, ja np. w pierwszej ciąży nie miałam tych skurczy w ogóle, a w obecnej się pojawiły. Te Braxtona- Hicksa występują zwykle po 20 t.c, natomiast Alvareza występują we wcześniejszym okresie. Te drugie są słabo odczuwalne i szybko mijają. </p><p>3. Ogólnie nie są uznawane za szkodliwe, przyczyną ich powstania jest rozciąganie się włókien macicy. </p><p>4. Prosto tłumacząc, dlaczego te skurcze się pojawiają. Jest to krótko mówiąc trening dla macicy, która przygotowuje się do porodu. </p><p>5. Czy te skurcze bolą? W zasadzie zależy to od tego jaki masz próg bólu, niektóre ciężarne odczuwają je intensywniej. Przypomina to krótkotrwałe pociągnięcia, ustępują po ok 1 min. Jeżeli jesteś w zaawansowanej ciąży mogą przybierać na sile i występować nawet co 30 min. </p><p>6. Co wywołuje skurcze lub może wpłynąć na ich pojawienie się?</p><p>- nadpobudliwy maluch, który zachęcony masażem brzucha porusza się intensywnie</p><p>-jeżeli przepracujemy się, zmęczymy czy odwodnimy</p><p>- dźwigamy</p><p>- po stosunku sexualnym</p><p>7. Różnica między przepowiadającymi, a porodowymi.</p><p>- przepowiadające mają stałą intensywność, porodowe nasilają się i są częstsze</p><p>- gdy odczuwamy silny ból brzucha, promieniujący do pachwin i kręgosłupa powinnyśmy zgłosić się do szpitala</p><p>-krwawienie z dróg rodnych</p><p>-odejście wód płodowych - jeżeli skurcze po odejście zaczynają się nasilać są to skurcze porodowe</p><p>- jeżeli nagle skurcze zmieniają swoje natężenie i częstotliwość to już skurcze porodowe</p><p>8. Czy da się złagodzić skurcze przepowiadające?</p><p>Tak oczywiście są na to sposoby np. ciepłe kompresy czy oszczędny tryb życia. Powinnyśmy robić przerwy czy starać się jak najwięcej odpoczywać jeżeli jesteśmy aktywne zawodowo. Zalecane są zmiany pozycji ( nie przebywamy długo w jednej) i na pewno nie wolno nam dźwigać. Leki przeciwbólowe nie są zalecane, jedynie gdyby zalecił nam lekarz.</p><p>9. Jestem mamą z objawem niche i mówiono mi, aby nie doprowadzać do skurczy. Czy mam się obawiać?</p><p>Powiem tak skurcze przepowiadające to trening macicy, więc jeżeli twoja blizna nie rozeszła się za mocno nie musisz się obawiać nawet przy większym rozejściu te skurcze nie zagrażają tobie ani twojemu maluszkowi. Nie warto panikować, ale nadzorować czy np. między wizytami nagle nie powiększa się rozejście zbyt bardzo. My mamy z niche powinnyśmy reagować, gdy zaczyna się zmieniać intensywność skurczy, bo porodowe nie są w ogóle dla nas wskazane.</p><p>Na moim przykładzie skurcze u mnie pojawiły się po 31t.c dość intensywne, ale przechodzą książkowo nawet zmiana pozycji pomaga, czy ciepły kompres. Blizna nie rozchodzi się przez nie .</p><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-54338276900778422662021-12-11T11:51:00.001-08:002021-12-11T11:51:13.155-08:00Zioła w ciąży. <p> Witajcie.</p><p> <span style="color: red;"><b>Zacznę słowami, że jest to post dla każdej mamy w ciąży nie tylko z objawem Niche.</b></span></p><p>Powróciłam po chwilowej przerwie spowodowanej chorobą, którą dość ciężko przeszłam i na prawdę było mi pierwszy raz tak ciężko wstać z łóżka. Postawiłam na zdrowie, wyleczyłam się i wracam z POLECAJKAMI. Jakiś czas temu wstawiłam post polecający lekarzy z różnych zakątków w Polsce. Dziś zajmiemy się ziołami. Od zawsze babcia mi powtarzała, że kiedyś leków nie było oprócz jednej tabletki na wszystko i jej mama czy babcia leczyły ją ziołami i to na prawdę pomagało. Ja poszukałam wiele publikacji na temat różnych ziół jakie możemy i nie powinnyśmy stosować w ciąży. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhkV_3ZVCRZrxPPm1r2EOMiEVH8t5QQ7a5nJna6pzZKWaUI55zje1qP7ZfXh819aZVw01CwynToVvkTCVVctVY6izr90BRfT0WOOY29LDBPsgPAS9Q-Pb2w7bv8stkkxXNNc5qydeTO_W7BGGbeursKe_8R5rqeqrlr2LWVdSL_w0UJpx3R43v27AltrA=s700" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="523" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhkV_3ZVCRZrxPPm1r2EOMiEVH8t5QQ7a5nJna6pzZKWaUI55zje1qP7ZfXh819aZVw01CwynToVvkTCVVctVY6izr90BRfT0WOOY29LDBPsgPAS9Q-Pb2w7bv8stkkxXNNc5qydeTO_W7BGGbeursKe_8R5rqeqrlr2LWVdSL_w0UJpx3R43v27AltrA=s320" width="239" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><span style="color: #38761d; font-size: medium;">Ciąża - zioła wskazane!</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div>1. Pokrzywa- uspokaja i jest dobra na trawienie.<div>2. Rumianek- Łagodzi stany zapalne, również jest dobry na trawienie i uspokojenie.</div><div>3. Melisa- Idealna przy bólach głowy (zmniejsza go), warto wypić przed snem (działa usypiająco).</div><div>4. Mniszek lekarski- idealny na obrzęki.</div><div>5. Siemię lniane- na zaparcia.</div><div>6. Lucerna siewna- na anemię.</div><div>7. Lawenda- działa uspokajająco i na wzdęcia.</div><div>8. Mięta pieprzowa- bardzo dobra na trawienie.</div><div>9. Kalina koralowa- przeciw poronna!</div><div><br /></div><div>Dodam od siebie, że w okresie przeziębieniowym warto wypić ciepłą herbatkę z miodem i imbirem na pewno nie zaszkodzi. Dodatkowo jak złapie was przeziębienie możecie zrobić sobie syrop z cebuli, dużo przepisów jest w internecie.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjlawJY0eqFxWpnAQx7xzfLJprHYyTn6pu1dqzvEriBXJpF8HIm4nNM3WvsFXrVFYB0Oi4JpviBYHYVRI2QWSera8ldkoWdNKrsEOa4o7HoMi1nY_ORNZxAf8IgeU2lgPq8TjW4XhebrwVmunVYYx2klPpELnmkf9ywQ0zSJ6IltdeKBpRvze3S7UptbQ=s600" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="504" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjlawJY0eqFxWpnAQx7xzfLJprHYyTn6pu1dqzvEriBXJpF8HIm4nNM3WvsFXrVFYB0Oi4JpviBYHYVRI2QWSera8ldkoWdNKrsEOa4o7HoMi1nY_ORNZxAf8IgeU2lgPq8TjW4XhebrwVmunVYYx2klPpELnmkf9ywQ0zSJ6IltdeKBpRvze3S7UptbQ=s320" width="269" /></a></div><br /><div><br /></div><div><br /></div><div>Teraz opiszę<b><span style="color: red; font-size: medium;"> zioła zakazane w ciąży</span></b>, jest ich dużo więcej, należy jednak pamiętać, że jak to przeczytacie i stwierdzicie o Boże a ja to ostatnio piłam to od razu nie wpadajcie w panikę. Tych ziół należy unikać i nie korzystać z nich nadmiernie.</div><div><br /></div><div>1. Żywokost.</div><div>2.Magnolia.</div><div>3.Nagietek.</div><div>4.Serdecznik!!!</div><div>5.Przywrotnik!!!</div><div>6. Liść maliny!!!</div><div>7.Bylica Piołun!!!</div><div>8. ŻEŃ-SZEŃ.</div><div>9. Rozmaryn.</div><div>10. Tymianek.</div><div>11.Szałwia.</div><div>12. Aloes.</div><div>13. Wrotycz.</div><div>14.Cynamon.</div><div>15. Chmiel.</div><div>16. Lubczyk.</div><div>17. Cząber.</div><div>18. Hyzop.</div><div>19. Dzięgiel.</div><div>20. PU-ERH.</div><div> Warto zauważyć, że zaznaczyłam kilka ziół !!! wykrzyknikami, oznacza to, że są to zioła wczesnoporonne!!! głównie niebezpieczne w pierwszym trymestrze. Natomiast co ciekawe w 9 miesiącu kobiety stosują je do wywoływania porodu. </div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEglNOaN712XwVhxlm0p5IxQA9-wn_B3kdYwnUaHE19XADYjJwBvwzsrYWU7QdPObYjQHwXlQ33QhYV1rn7c5Z-Ilc8CUzewYN0Wnnb3AKa6ORrhPC-j-85Bi0GrdIddYjzr5FmObGo9lFAZZEUe8KLvmTOErQI4Y0M0eR9qQw4RwTw1du5bAM87ArSmUw=s1024" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1012" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEglNOaN712XwVhxlm0p5IxQA9-wn_B3kdYwnUaHE19XADYjJwBvwzsrYWU7QdPObYjQHwXlQ33QhYV1rn7c5Z-Ilc8CUzewYN0Wnnb3AKa6ORrhPC-j-85Bi0GrdIddYjzr5FmObGo9lFAZZEUe8KLvmTOErQI4Y0M0eR9qQw4RwTw1du5bAM87ArSmUw=s320" width="316" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Pamiętajcie jednak aby nie panikować, ja wypisałam zawężoną listę ziół a więcej o nich możecie poczytać na forach internetowych. Nie jest to żadna wiedza tajemna, a ogólnodostępna. Ja po prostu stworzyłam taki post w pigułce, aby ułatwić wam ewentualne wyszukiwanie informacji o ziół. Pamiętajcie, że wypicie jednej herbatki nic nie zmieni, tylko picie w większych i zalecanych dawkach może coś zmienić. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Życzę Wam miłego i spokojnego wieczoru i czekajcie na kolejną polecajkę.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div><br /><p><br /></p></div>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-83216644714532388382021-11-25T11:57:00.002-08:002021-11-25T11:57:46.279-08:00Lekarze z polecenia!!! Polecają mamy z całej Polski.Witajcie.<div>Już długo nosiłam się z zamiarem stworzenia postu, gdzie stworzę listę polecanych lekarzy, którzy znają się w tematyce rozejścia blizny. Jest to jedno z głównych pytań jakie mi zadajecie. Moja pamięć jest dobra lecz krótka i nie mam pamięci do nazwiska dlatego postanowiłam sobie ułatwić i zrobić spis do którego zamierzam Was odsyłać. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhVdAf_BBnOVWwWIvAFK-OFpwJuiA6JPt0016drupGzoVURIJsAwYesjFQ8LcPcfYbKGgjhhDcN31QqjaYEawlwmY8qPx-CT6tAdBImztIJkNcfM9VM7oFhhxb70s_QXQxvSl2kapIqZx7KWtydR8IxEAcS4tm3ZOxqDVjNAJNqmHwG5eqmUzeDAsP6nA=s1024" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="1024" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhVdAf_BBnOVWwWIvAFK-OFpwJuiA6JPt0016drupGzoVURIJsAwYesjFQ8LcPcfYbKGgjhhDcN31QqjaYEawlwmY8qPx-CT6tAdBImztIJkNcfM9VM7oFhhxb70s_QXQxvSl2kapIqZx7KWtydR8IxEAcS4tm3ZOxqDVjNAJNqmHwG5eqmUzeDAsP6nA=s320" width="320" /></a></div><br /><div><br /></div><div>Ten post powstał na podstawie moich doświadczeń oraz sprawdzonych nazwisk, przez Was mamy, są to lekarze z poleceń na podstawie waszych historii. </div><div>Zacznę standardowo od Wielkopolski a dokładniej<b> lekarzy w Poznaniu</b>. To polecenie leci prosto z mojego serducha i tych lekarzy mogę polecić z czystym sumieniem na podstawie własnych doświadczeń.</div><div><b>Dr. Andrzej Bremborowicz</b> klinika niepłodności na ul. Omańkowskiej w Poznaniu. Jest to mój lekarz prowadzący. On odradził mi kiedyś poprawkę, wytłumaczył na czym polega " problem" Niche. Wytłumaczył i doradził jak funkcjonować, a co najważniejsze prowadzi aktualnie moją ciążę. Ten lekarz ma wiedzę na temat rozejścia i jak z nim postępować. Kolejnym lekarzem z Poznania jest <b>dr. Piotr Szymański</b>, kolejny specjalista specyficzny, ale posiadający ogromną wiedzę. Dodam, iż wykonuje badania prenatalne w tej samej klinice.</div><div>Te dwa nazwiska są przeze mnie sprawdzone osobiście, kolejnych lekarzy których wymienię poniżej polecacie Wy mamy. Polecenia są na podstawie pozytywnych opinii mam z problemem Niche i ich powtarzalności. Nie są to nazwiska, które pojawiły się raz, a kilkanaście. A więc zaczynamy.</div><div><br /></div><div><b>Lekarze z rejonów Śląska</b>:</div><div>1. <b>doc. Artur Ludwin Kraków </b></div><div>2.dr. Dorota Niewęgłowska Kraków</div><div>3. <b>Dr. Michał Pomorski Wrocław </b></div><div>4. Dr. Andrzej Kałamacki Kraków</div><div><br /></div><div><b>Lekarze z rejonów Opola</b>:</div><div>1. Dr. Aleksander Szlachta</div><div>2. dr. Bożena Paks- Paluch</div><div><br /></div><div><b>Lekarze z rejonów Warszawy</b>:</div><div>1.<b> dr. Baran</b></div><div>2. dr. Pliszkiewicz</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj5dC78RXLwxka-Fh-45iTLgLAsDv6Y4e111XZuiLkwo7Zq_xglbbZqmLDvrnhjwrKysjSf2RsavPTfKye_dAlygshs0we-Zx98n9TZiIcJld3S0vxU1iDIdo5lzwj5xMHRPdawA0R8zHZ8NaGFV0LwidxcD29_4KEhrh7kRf1LtArrSWUMrwNWPXEoVw=s1023" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="826" data-original-width="1023" height="258" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj5dC78RXLwxka-Fh-45iTLgLAsDv6Y4e111XZuiLkwo7Zq_xglbbZqmLDvrnhjwrKysjSf2RsavPTfKye_dAlygshs0we-Zx98n9TZiIcJld3S0vxU1iDIdo5lzwj5xMHRPdawA0R8zHZ8NaGFV0LwidxcD29_4KEhrh7kRf1LtArrSWUMrwNWPXEoVw=s320" width="320" /></a></div><br /><div><br /></div><div><br /></div><div>To nazwiska lekarzy, które pojawiają się w waszych pozytywnych opiniach na tyle często, iż myślę, że mogę je bez problemu polecić, a wy skorzystać z ich konsultacji. </div><div><br /></div><div><br /></div>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-82456090317501028872021-11-13T09:19:00.000-08:002021-11-13T09:19:05.423-08:00Jakie są koszty prywatnej opieki ginekologicznej<p> Witajcie.</p><p>Dziś odmienny, ale ważny temat dla nas wszystkich. Ile kosztuje prywatna opieka ginekologa? Jaka jest różnica między wizytą prywatną, a wizytą na NFZ. Dziś postaram się Wam to przybliżyć na moim przykładzie.</p><p>Dowiedziałam się ok 5 tygodnia, że jestem w ciąży i stanęłam przed wyborem lekarza, który tą ciążę będzie prowadził. Musimy pamiętać o tym, iż ciąża z rozejściem blizny jest ciążą nietypową i lekarz, który będzie nas prowadził powinien posiadać wiedzę na ten temat. Najlepiej aby taki ginekolog znał nasz przypadek wcześniej, super jak jesteśmy jego pacjentką, a jeszcze lepiej jak jest operatorem lub pokieruje nas później na planowaną cc. Gorzej jak lekarz nie do końca się zna, bądź nie chce prowadzić takiej ciąży wtedy staramy się wcześniej znaleźć odpowiedniego ginekologa wcześniej. Ja planowałam ewentualną ciążę, znalazłam lekarza, który wykonał mi badania, dzięki czemu wiedziałam na czym stoję i wiedziałam do kogo się udać.</p><p>Jesteśmy w dobie covida i dostęp do lekarzy jest bardzo ograniczony tym bardziej na nfz. Ja nie miałam wyboru bo mój lekarz tylko przyjmuje prywatnie, więc z góry wiedziałam jak będzie wyglądała moja ewentualna ciąża. Leczenie prywatne- jednych przeraża innych nie. Jakie są koszty ja wam je przybliżę, oczywiście nieznacznie będą się różniły. Są uzależnione od miasta w którym mieszkacie, gdzie przyjmuje wasz ginekolog i jakie ma doświadczenia itp.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEij6y36F5HArzaBQJ7Bace6UKyLHT4jsICutOyR5iMactg4NktMnYl87A02XHOZMh75oKsox3uP_ye05N9K5cIXW27ylFzkJtvjwl24lQdtx2iejnb1i2_utWYPu6vHA5Nnltqtj_32zq2KvL1zI6E0YhfX7i525Wo2MT1rqnbOf168BIhqXYcrYrvOpg=s490" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="320" data-original-width="490" height="261" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEij6y36F5HArzaBQJ7Bace6UKyLHT4jsICutOyR5iMactg4NktMnYl87A02XHOZMh75oKsox3uP_ye05N9K5cIXW27ylFzkJtvjwl24lQdtx2iejnb1i2_utWYPu6vHA5Nnltqtj_32zq2KvL1zI6E0YhfX7i525Wo2MT1rqnbOf168BIhqXYcrYrvOpg=w400-h261" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><p><b>Każda wizyta od samego początku kosztuje mnie 300 zł</b>. Oczywiście jest standardowa z usg, zdjęciem, ogólnym badaniem. Mój lekarz odpowiada mi na, każde zadane pytanie nie spieszy się na wizycie i traktuje mnie w odpowiedni sposób. Na samym początku trzy razy pod rząd chodziłam na wizyty co dwa tygodnie, po tym czasie wizyty odbywają się co miesiąc, ale zaznaczam, że moja ciąża przebiega poprawnie. </p><p>Musicie być świadome, że za każde badanie płacicie. Chyba, że niektórzy lekarze biorą swoje pacjentki do szpitala na jedną, dwie doby i tam na nfz wykonują im badania lub pacjentki idą po skierowanie do lekarza rodzinnego. W dobie korony jest to utrudnione i nie na każde badanie lekarz chce z chęcią wystawić skierowanie.</p><p>Pierwszy pakiet <b>badań z krwi </b>wykonywałam przy drugiej wizycie i koszt wszystkich <b>wynosił ok 600 zł</b> to są standardowe badania z krwi typu grupa krwi, toksoplazmoza, hiv itp. Ten cały pakiet możecie sprawdzić na stronach jest to ogólnodostępne. </p><p><b>Kolejne na co musicie się nastawić to badania prenatalne</b>, które niby nie są obowiązkowe ale warto je wykonać jest to pakiet trzech badań (to takie bardzo dokładne usg), które wykonujemy ok 12t.c, 20-21t.c i ostatnie ok 30 t.c. <b>Koszt każdego badania to 400 zł, przy pierwszym dodatkowo miałam pobieraną krew u mnie w klinice dodatkowe 160 z</b>ł. Jest to kolejne obciążenie naszego portfela.</p><p>Jestem teraz w 28t.c i na dniach musze wykonać<b> krzywą cukrową i jeszcze kilka kolejnych badań krwi</b>, badanie moczu na te badania<b> dodatkowo wydam ok 300 zł,</b> to też obowiązkowe badania dla ciężarnych.</p><p><b> Jeżeli chorujecie przewlekle na jakąkolwiek chorobę </b>musicie doliczyć koszty dodatkowe wizyt u takiego lekarza. Dla przykładu ja choruje na niedoczynność tarczycy, więc chodzę do endokrynologa na <b>początku co 3 tyg, ale wszystko się super ustabilizowało więc po dwóch takich wizytach chodzę co 1,5 miesiąca. Koszt wizyty z usg 250 zł, bez usg 180 przed każdą wizytą badanie tsh z krwi koszt ok 30 z</b>ł.</p><p>Mnie ginekolog <b>wysłał na konsultacje kardiologiczną</b>, poprzednio miałam problemy z sercem<b> koszt to 250 zł. </b>Wasz też może was wysłać na jakąś konsultacje, więc musicie się nastawić na dodatkowe koszty a w dobie korony nastawcie się tylko na prywatną wizytę.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj2H7APDUThmv9d1AKkAeLgcqKbfBw1h0c8sTABYLzWjqj9CaJ6ORtTMeh696T6cevOIWh5ZySWEjgC_lWsK_8gRZj6lyYhrQsKCL0uhO1wgMSQo3avWZ8FIQyxfQjKKHgtYDPHOTM3JEfoBcpVnHFnjtx30YE5kojL61tiFkaw9ypuNCPV96CZhgWWVA=s615" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="334" data-original-width="615" height="348" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj2H7APDUThmv9d1AKkAeLgcqKbfBw1h0c8sTABYLzWjqj9CaJ6ORtTMeh696T6cevOIWh5ZySWEjgC_lWsK_8gRZj6lyYhrQsKCL0uhO1wgMSQo3avWZ8FIQyxfQjKKHgtYDPHOTM3JEfoBcpVnHFnjtx30YE5kojL61tiFkaw9ypuNCPV96CZhgWWVA=w640-h348" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p>Tak jak napisałam wyżej jestem na etapie, gdzie nie musiałam jeździć na ktg, na razie nie mam częstszych wizyt, więc nie wiem jak to będzie wyglądało dalej, ale musicie się liczyć z nie małymi kosztami jeżeli chodzi o leczenie prywatne. </p><p>Jaki jest największy plus opieki prywatnej i oczywiście nie w każdym przypadku! Ja już ustaliłam z moim lekarzem, że rozwiązanie mojej ciąży planowane jest między 38tc, a 39tc, ustaliliśmy szpital gdzie on bez problemu załatwi dla mnie cesarkę. Musicie być świadome mówię to na moim przykładzie...</p><p>Chciałam rodzić w innym szpitalu po rozmowie z moim lekarzem powiedział mi delikatnie, że mogę zapomnieć o porodzie tam. Jest mu trudno tam załatwić cc bo w "tym" szpitalu lekarze są głupio mądrzy i podważają cesarki, a ja nie mogę rodzić naturalnie. Doradził mi inny szpital, gdzie bez problemu to załatwi. Pamiętajcie, że jeżeli macie rozejście nie zgadzajcie się na poród naturalny chyba, że wasz lekarz wyrazi zgodę. Jest to bardzo niebezpieczne dla was i dla dziecka.</p><p><b>Dlatego pamiętajcie super jak już przed zajściem w ciąże przygotujecie się do niej, a jak się nie uda bo mogłyście nie wiedzieć o rozejściu to dowiadujcie się jak najwięcej, pytajcie i walczcie o siebie, bo jak wy tego nie zrobicie to nikt za was tego robić nie będzie!!!</b></p><p><b>Życzę miłego wieczoru:P</b></p><p><br /></p><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-83223437563749349662021-10-23T08:27:00.000-07:002021-10-23T08:27:00.616-07:00Badania połówkowe<p> Witajcie.</p><p> Długo nas tu nie było... no cóż, każda ciąża jest inna. Pierwsza ciąża była dla mnie łaskawa, ta już mniej. Obecnie jestem w 25t.c i czuje się świetnie. Wszystkie dolegliwości i zmartwienia minęły. U mnie wszystko się odwróciło. Od początku do końca trzeciego miesiąca czułam się świetnie. Jedyne co mi doskwierało to ciągłe pragnienie snu. Mogłabym ciągle spać i nic mi się nie chciało, ale poza tym czułam się dobrze. Z początkiem czwartego miesiąca moje samopoczucie się znacznie pogorszyło. Mdłości poranne stały się codziennością w niedługim czasie doszły okropne bóle głowy. Wymioty nasiliły się do tego stopnia, że towarzyszyły mi cały dzień wraz z bólami głowy, które stały się nie do opanowania. </p><p>Trafiłam tym samym do szpitala, gdzie wyhamowali bóle i wymioty aż na dwa dni i wszystko się nawróciło. Między czwartym a piątym miesiącem nie funkcjonowałam. mniej więcej w połowie piątego miesiąca powoli wszystko zaczęło się normować, a od około tygodnia czuje się ponownie fantastycznie i jestem pełna energii. Tym samym postanowiłam ogarnąć dom, siebie i wrócić do pisania. Z ważniejszych rzeczy jak się miewa nasza nieszczęsna blizna. Mój synek był ułożony dość nisko między 4 miesiącem a 5. Oznacza to iż był duży nacisk na szyjkę a tu właśnie w moim przypadku umiejscowiona jest blizna. W tym momencie mój lekarz kazał dmuchać na zimne. Ograniczenie współżycia do 0, kategoryczny zakaz dźwigania i w momentach w których czułam nacisk na krocze od środka miałam dużo odpoczywać. Stosowałam się do tego bo to był moment mojego złego samopoczucia, gdzie i tak większość czasu spędzałam w łóżku. Sytuacja jednak się zmieniła bo w połowie 5 miesiąca czyli na kolejnej wizycie mały odsunął się od blizny i już nie naciskał tak na dół brzucha. Dzięki temu dostaliśmy zielone światło na nieco nieco. Niestety nadal musimy ograniczać się do minimum. Na ten moment nacisków nie odczuwam. Nie boli mnie brzuch ani blizna!!!</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjHJmpHEhx8K75E-otwMbzvtM62veYMUgNwVmX4LQn-gwJDy4pWr9yP169eesZf8p4lEALZ09nWUljHS1Mw7uaX34zCsy-Y_RGnZibNZjb7d_tCIyb0Kun6GoG6xM-JTo4xICuIfO010ShSBgCNbwM1KZM6KkYkoVYnTl3d9MSJ3u_1wGN_DnpHHDY0RQ=s2048" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1746" data-original-width="2048" height="273" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjHJmpHEhx8K75E-otwMbzvtM62veYMUgNwVmX4LQn-gwJDy4pWr9yP169eesZf8p4lEALZ09nWUljHS1Mw7uaX34zCsy-Y_RGnZibNZjb7d_tCIyb0Kun6GoG6xM-JTo4xICuIfO010ShSBgCNbwM1KZM6KkYkoVYnTl3d9MSJ3u_1wGN_DnpHHDY0RQ=s320" width="320" /></a></div><i>Na zdjęciu powyżej (ze zwykłego usg) oznaczona jest blizna. Lekarz sprawdzał jej długość. Podoba mi się, że dostałam takie zdjęcie z oznaczeniem blizny, bo widać, że prowadzi jej nadzór.<br /></i><p><br /></p><p>Rozejście jest w normie. Długość szyjki jest w normie i nie grozi przedwczesnym porodem, co też mnie cieszy bo pierwsza ciąża dała mi trochę strachu. Poród zaczął się w 34t.c lecz moja szybka reakcja i pomoc medyczna zahamowała go i urodziłam ostatecznie po terminie.</p><p>W 21t.c mieliśmy badania prenatalne, które potwierdziły kolejny raz, że synek jest zdrowy i wszystko jest w normie. Badania połówkowe to drugie badania po pierwszych prenatalnych. Czekają nas jeszcze jedne, które wykonuje się ok 30t.c. Są one najważniejsze bo wykluczają wady, które mogą się rozwinąć właśnie w tym okresie. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjTgDz7BltSaMyu0kmX5uoe3Z4jyb29c7kerH4cZmmZw_hdeRJ1QjR1n4isOt0vo82iP8JsO2gIPdhLA86TNaz_cmIsngKF3fwHVwwDxcyt95niYH28ijOgCIsrr1j1_ul_Qjoy8UUXjSNroGQGS4bnnqWZHAosYBGN1dsSDBAXnTmV5QVxDrL6voPEtg=s2048" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1058" data-original-width="2048" height="165" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjTgDz7BltSaMyu0kmX5uoe3Z4jyb29c7kerH4cZmmZw_hdeRJ1QjR1n4isOt0vo82iP8JsO2gIPdhLA86TNaz_cmIsngKF3fwHVwwDxcyt95niYH28ijOgCIsrr1j1_ul_Qjoy8UUXjSNroGQGS4bnnqWZHAosYBGN1dsSDBAXnTmV5QVxDrL6voPEtg=s320" width="320" /></a></div><i> Zdjęcia synka z usg połówkowego.</i><br /><p><br /></p><p>Ja osobiście polecam te badania o kosztach badań i leczenia prywatnego zamierzam opisać w zupełnie innym poście. Teraz na dniach mamy wizytę i kolejne badania z krwi. </p><p>Więc podsumowując:</p><p>- Mamy 25t.c blizna jest w normie nie ma zagrożenia pęknięcia, a przypominam, że przed ciążą rozejście nie należało do najmniejszych. </p><p>- Nadal obowiązuje nas stała kontrola lekarza, obowiązkowe badania prenatalne i co miesięczna kontrola u ginekologa, który kontroluje rozejście blizny.</p><p>-Nie odczuwam bóli związanych z blizną, nie odczuwam bóli brzucha, a na to też trzeba zwracać uwagę.</p><p>- Wagę przybieram w normie, nie mam dużego brzucha ani grama nadwagi mimo braku zmiany diety . Jem wszystko, ale ja się nigdy nie objadałam i nie jadłam tłusto. </p><p>-Nie uprawiam sportu jest zakazany, staram się spacerować ale nie za długo. </p><p>- Słucham zaleceń ginekologa!!! </p><p>- I co ciekawe ( ale nie kopiujcie tego) nie biorę witamin. Niestety to jedyna wada mojej ciąży, witaminy jakiekolwiek tabletki powodują wymioty. Z góry mówię na czczo nie wchodzi w grę, w trakcie posiłku też nie . Nie myślcie, że nie próbowałam. Odpuściłam. Do trzeciego miesiąca za to brałam witaminy dla kobiet w ciąży i kwas foliowy od czwartego nic natomiast co ciekawe staram się brać witaminę d3mk7 co jakiś czas i nieraz się udaje.</p><p>Jakie mam zdanie na temat witamin. Jak możecie brać bieżcie, ale nie przejmujcie się jeżeli się nie da. Moje dziecko ma wagę w normie i jest zdrowe. Tyle w temacie.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhy5VPADxQQZdnzZKd6NBKmponypGS314yVkVs-bXN3gawCHG0VTv0nhywaDBiHu9H6mEN-940SJVuz9ICrBBr2MrjoZacWTbXPcX8DWhSsJpuiLtljnPmh0EjerlY56VVyUcgYCTOMC4K9Sk9pB5G-tqb7SfVsywwVb1kvkwxrYmPPEArSoClzQLy3sw=s2048" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhy5VPADxQQZdnzZKd6NBKmponypGS314yVkVs-bXN3gawCHG0VTv0nhywaDBiHu9H6mEN-940SJVuz9ICrBBr2MrjoZacWTbXPcX8DWhSsJpuiLtljnPmh0EjerlY56VVyUcgYCTOMC4K9Sk9pB5G-tqb7SfVsywwVb1kvkwxrYmPPEArSoClzQLy3sw=w300-h400" width="300" /></a></div><br /><p><i>Na każdej wizycie dostaje zdjęcia ( blizny, płodu), słuchamy jak bije serduszko i sprawdzał mi płeć czy nagle się nie zmieniła. Dodam, że my znamy płeć już od 12t.c. </i></p><p>Dziękuje Was za uwagę wracam z przytupem!!!</p><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-88786774409316039392021-08-12T02:33:00.004-07:002021-08-12T02:33:48.137-07:00Ćwiczenia dla kobiet w ciąży z Niche i nie tylko...<p> Witajcie:P</p><p>Po dłuższej przerwie znalazłam chwilę czasu na to aby usiąść i napisać dla Was kolejny post. Witam Was z moim maluchem, jesteśmy już w 15 t.c. </p><p>Post jest głównie skierowany do mam z Niche, ale także dla każdej mamy w ciąży. Tak jak ostatnio wspominałam każda ciąża jest inna, wiedzą to dokładnie mamy, które posiadają przynajmniej dwójkę dzieci. Ja uważam, że w każdej ciąży w miarę możliwości powinnyśmy uprawiać aktywność fizyczną. Najważniejsze jest to aby słuchać swojego organizm, bo to właśnie on nam podpowiada na co możemy sobie pozwolić. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjemArMGaWTB0dJxV_SAdwxrOhsx6RguH1M7VMG2OIxwfGg2iliZ0JDJccxFrDoVkXivzyLH74ms8snGBQYiTzLFdsjbyD0XJxtsCRJmN9TNMg6uXf_Veaqd-vXN7D0onsChWwPHyu2dMmW/s275/pobrane.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="183" data-original-width="275" height="215" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjemArMGaWTB0dJxV_SAdwxrOhsx6RguH1M7VMG2OIxwfGg2iliZ0JDJccxFrDoVkXivzyLH74ms8snGBQYiTzLFdsjbyD0XJxtsCRJmN9TNMg6uXf_Veaqd-vXN7D0onsChWwPHyu2dMmW/w323-h215/pobrane.jpg" width="323" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><p><br /></p><p>Jeżeli trenowałaś intensywnie przed ciążą nie musisz bardzo ograniczać aktywności fizycznej, tym samym jak biegałaś przed to jeżeli czujesz się na siłach biegaj też w ciąży, ale rób wszystko ze zdrowym rozsądkiem. Jeżeli jednak nie uprawiałaś aktywności fizycznej przed ciążą, nie zaczynaj intensywnych ćwiczeń w pierwszym trymestrze, odczekaj do 4 miesiąca i wtedy zacznij delikatne ćwiczenia. Zakładamy, że nie ćwiczyłyśmy przed ciążą, ale od początku chcemy coś zrobić dla siebie, zalecam wtedy dużo spacerów, nording walking lub basen. To na początek bardzo dobry start. Wiemy dobrze o tym, że jakakolwiek aktywność fizyczna w ciąży przynosi same korzyści, chyba, że jest całkowicie zabroniona przez LEKARZA.</p><p>Pływanie korzyści:</p><p>Relaksuje, poprawia krążenie i napięcie mięśni, może łagodzić bóle pleców, poprawia kondycje i wytrzymałość, która przyda ci się podczas porodu. Pamiętamy o tym, że główną zaletą pływania jest to iż nie obciąża stawów. Dodam, że pływanie nie jest wskazane w przypadku niektórych chorób np. chorujesz na serce lub płuca lub zdiagnozowano u ciebie łożysko przodujące i wiele innych.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaxdTcm8VhjSnDLNehDIK_MGlVoy0KJu4ls8W3sM6a6PAhWNhRSkrYPzaEaLLZE5LU4YwNPKNKYacc70KmirSYrTyybz_TPihucT5iraEBAyKv07hECYTJePuoQIr2Zy_BIzl5VWUMwXgF/s457/unnamed.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="432" data-original-width="457" height="302" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaxdTcm8VhjSnDLNehDIK_MGlVoy0KJu4ls8W3sM6a6PAhWNhRSkrYPzaEaLLZE5LU4YwNPKNKYacc70KmirSYrTyybz_TPihucT5iraEBAyKv07hECYTJePuoQIr2Zy_BIzl5VWUMwXgF/s320/unnamed.jpg" width="320" /></a></div><br /><p><br /></p><p>Jeżeli ukończymy pierwszy trymestr możemy powoli pozwolić sobie na nieco więcej oczywiście jeżeli ciąża przebiega prawidłowo. Ja tu zalecam jednak dla mam z niche skupić się na bardziej spokojnych formach ćwiczeń i bez dużych obciążeń. Fajną możliwość daje nam tu pilates, joga dla kobiet w ciąży, ćwiczenia na zdrowy kręgosłup najlepiej gdy w klubach dedykowane są dla kobiet w ciąży. Ćwiczenia na basenie dla kobiet w ciąży, nadal spacery czy nording walking. </p><p>Często jest tak, że nie chcemy wychodzić z domu z różnych przyczyn nie każda z nas lubi ćwiczenia grupowe wtedy fajną formą ćwiczeń są ćwiczenia z gotowymi programami. Ja tu polecam bardzo płytę Natalii Rybarczyk. Natalia nagrywała ją jak była w ciąży, ćwiczenia nie są bardzo obciążające i jest kilka form treningu do wyboru. Płyta jest tania i łatwo dostępna więc możecie z niej śmiało skorzystać. Pamiętajcie jednak, że każda z nas jest inna, każda ma inną kondycję i możliwości. Jeżeli po kilku ćwiczeniach nie masz siły odpuści i zrób od nowa ćwiczenia na drugi dzień z każdym dniem zrobisz krok do przodu, a nie narobisz sobie problemów.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWYQMCPx6ceSDhw3d7gzfMHm0uliVpl1cy3HDZQGxN9nU3cdGk_Scj5gMA0Hcl3GgQmM7LAm3Ed971oLZLhzrun331AnN-55-tGMSJyS1HI_rdEmv9wZmQUIKDn8v_KeOPq3QZyZVHwEGR/s564/projekt-ciaz-a.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="564" data-original-width="564" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWYQMCPx6ceSDhw3d7gzfMHm0uliVpl1cy3HDZQGxN9nU3cdGk_Scj5gMA0Hcl3GgQmM7LAm3Ed971oLZLhzrun331AnN-55-tGMSJyS1HI_rdEmv9wZmQUIKDn8v_KeOPq3QZyZVHwEGR/s320/projekt-ciaz-a.png" width="320" /></a></div><br /><p>Miłego dnia. </p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-38138510150394330822021-07-20T13:07:00.001-07:002021-07-20T13:07:25.329-07:00Ciąża z rozejściem blizny.<p> Długo zastanawiałam się jak napisać ten post i kiedy będzie odpowiedni moment, ale chyba nie ma takiego. Chciałam poczekać do momentu, gdzie zagrożenie na stratę się zmniejszy i tym samym...</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuVKD4_gosV-lJfFvIJfiqwjznzJF2bUs7U34mm5s8jS77ycE1lSI93R42aQFW6TK_dIYQh3QsoIl9S607NPpSFR503p8RDNWhN1GtxL_DtAinQZnz1hun5IHj2cbLtZCAjKyq2QwTi8yl/s225/pobrane.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="225" data-original-width="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuVKD4_gosV-lJfFvIJfiqwjznzJF2bUs7U34mm5s8jS77ycE1lSI93R42aQFW6TK_dIYQh3QsoIl9S607NPpSFR503p8RDNWhN1GtxL_DtAinQZnz1hun5IHj2cbLtZCAjKyq2QwTi8yl/s0/pobrane.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p>Tak dziś mogę wam powiedzieć UDAŁO SIĘ!!! NARESZCIE SIĘ UDAŁO!!! Jestem w ciąży. </p><p>Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad tym, że w końcu mogę udowodnić na własnym przykładzie iż można. Można donosić ciążę bez większego ryzyka. Tylko, że musicie pamiętać o kilku czynnikach.</p><p>1. Moja ciąża jest pod nadzorem lekarza, dla którego rozejście blizny jest czymś normalnym, zna się na tym, prowadził mnie wcześniej, wykonał HISTEROSKOPIĘ DIAGNOSTYCZNĄ ( dzięki niej ocenił rzeczywistą wielkość blizny oraz jej stan).</p><p>2. Rozejście nie było na tyle duże, by mogły się zrodzić jakieś większe komplikacje, oczywiście w życiu bywa różnie nikt nie jest wróżbitą, ale z oględzin wynika, że blizna spokojnie utrzyma ciążę.</p><p>3. Nie wariuje w ciąży, nie uprawiam sportów, staram się jeść regularnie co by za dużo nie przytyć, a przede wszystkim słucham swojego organizmu.</p><p>4. Regularne jeżdżę na wizyty nie tylko do ginekologa, ale też innych lekarzy, zażywam leki według jego i innych zaleceń oraz słucham jego wskazówek.</p><p>Na ten moment jestem w 11 t.c. Ciąża rozwija się prawidłowo ja przytyłam może z 1,5kg, ale moim zdaniem to woda, która się zatrzymała oraz problem z zaparciami. Czuje się ogólnie dobrze, tylko w upały jestem bardziej osłabiona niż normalnie. Brak wymiotów, bóle głowy hmmm... z dwa razy mi się zdarzyły od początku ciąży, a tak poza tym nie mam na co narzekać.</p><p>Co do blizny jest bez zmian, nie pojawiła się nagle tak samo nagle nie zniknie. Kiedyś lekarka na wizycie powiedziała mi, że zajście w ciążę z rozejściem jest bardzo niebezpieczne, macica na pewno nie wytrzyma i pęknie w połowie ciąży, dodam, iż mój lekarz się z tego śmiał. Nie tak nie jest, jest to niewiedza lekarza lub inny przypadek. Często jest tak, że piszecie do mnie o tym jak zaszłyście w ciąże i na samym początku już lekarz zaobserwował, ze rozchodzi się blizna. Nie moje drogie rozejście już było przed tylko nikt was nie poinformował, w wypadku, gdzie było duże ciąża powinna być hospitalizowana, dlatego warto się przebadać wcześniej i to u kilku lekarzy, bo u mnie poprzedni też rozejścia nie widział. </p><p>Ciąże z NICHE traktujemy tak samo jak każdą inną z tym wyjątkiem, że staramy się kontrolować z lekarzem na każdej wizycie bliznę, czy się rozchodzi. Pamiętajcie też o tym by ból, czy klucia w okolicach blizny zgłaszać lekarzowi, dmuchamy na zimne. </p><p>Od samego początku starajcie się ustalić z lekarzem jak będzie wyglądał wasz plan porodu, jak on to widzi. Ja dodam, że nie próbujemy rodzić naturalnie jest to niemożliwe!!! Niech nikt wam nie wmówi, żebyście próbowały z rozejściem takiego porodu, może się to skończyć nieciekawie dla was jak i dla dziecka. Przy rozejściu należy wykonać cc, najczęściej chwilę przed terminem tak będzie w moim przypadku. Przy cc lekarz wycina starą bliznę i zaszywa was na nowo, więc rekonstrukcja gratis.</p><p>OSTRZEGAM!!! Jeżeli miałaś raz rozejście sprawdź bliznę po kolejnym cc, gdyż w większości przypadków rozejście pojawi się na nowo, może być mniejsze, ale z mojego doświadczenia mało kobiet wychodzi po kolejnym cc bez rozejścia. </p><p>Dziś na tyle zostawiam was z moimi wypocinami oczekujcie niebawem dalszych artykułów i nie bójcie się zachodzić w ciąże z ubytkiem Niche.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyIKbYeYhYJJwBYqyBn2BB-JJ684ap-gCY9yKNuMePrAeAzC__uv_k4h6rOQcVfArljQYc0nJ0PwqI4XhqouejZ2dO88_cdDGG1sWjEj935-1FkMqLwUIdG7OLuPDIg8Kdm6APmhSK_duh/s640/1112-675b8fe2-6802-4cce-85ec-9ada7ea00f9a.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyIKbYeYhYJJwBYqyBn2BB-JJ684ap-gCY9yKNuMePrAeAzC__uv_k4h6rOQcVfArljQYc0nJ0PwqI4XhqouejZ2dO88_cdDGG1sWjEj935-1FkMqLwUIdG7OLuPDIg8Kdm6APmhSK_duh/s320/1112-675b8fe2-6802-4cce-85ec-9ada7ea00f9a.jpeg" /></a></div><br /><p><br /></p>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-88080242367516079902020-06-25T23:09:00.001-07:002020-06-25T23:09:51.516-07:00Aktywność fizyczna po cc. Witajcie. <div><br></div><div>Ostatnio zadajecie mase pytań mi oraz na różnych forach, kiedy bądź jak najszybciej możecie wrócić do aktywności fizycznej po cc. Odpowiedzi na to pytanie możecie usłyszeć wiele, ale czy dobrych ? Oczywiście, przeanalizujmy kilka możliwych rozwiązań.</div><div> Na samym początku trzeba zadać sobie pytanie czy przed ciążą lub w jej trakcie ćwiczyłyśmy? Jeżeli tak nasz organizm szybciej bedzie gotowy na kolejną dawkę ćwiczeń, jeżeli nie trzeba z tym uważać. Nie możemy tydzień po porodzie przebiec dzisięciu kilometrów . Musicie sie wtedy nastawić na powolne budzenie waszego organizmu zaczynając od spacerów z maluchem. Kolejnym krokiem jest wizyta u lekarza, widzimy się z nim często miesiac po cc wtedy lekarz może ocenić stan naszej blizny wewnętrznej ( zewnętrznej oczywiście też) . Często bywa tak, że z oceny lekarza wszystko jest ok, dziewczyna zaczyna ćwiczyć a po jakimś czasie okazuje się że pojawiło sie rozejście. Słyszałam różne opinie lekarzy niektórzy dają przyzwolenie na lekkie ćwiczenia po czterech tygodniach są nawet tacy co wcześniej. PAMIETAJ ! Ciało , zdrowie i organizm masz jedno! Zastanów się czy nie warto poczekać aby wszystko idealnie się zagoiło. Odpowiedz sobie na pytanie czy stosujesz lekki ćwiczenia? Często jest tak, że zaczynam ćwiczyć daje radę z daną partią ćwiczeń, wiec zwiekszam liczbe powtórzeń czy ciężar. Och jaka ja jestem z siebie dumna, ale zapominam o tym że całkiem niedawno przeszłam dość poważną operacje i do tego na codzień "ćwiczę" z małym dzieckiem. Nie przesadzajmy. Ja zaczęłam aktywność fizyczną osiem miesięcy po porodzie. W wielu artykułach zalecana jest aktywność od mniej więcej 3 miesiaca do 6 misiącach po porodzie. Ja osobiście uważam, że gdy nie mamy rozejścia lub je mamy zacznijmy od spacerów lekkie ćwiczenia na nogi czy inne partie ciała zacznijmy gdy upłynie minimum 3 miesiące od porodu i stopniowo zwiększajmy ich intensywność. Za to ćwiczenia w obrębie brzucha zostawmy na sam koniec . </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhONjKMyyLTnNeA3JElVHEpyAN9aXJmoNK8swmW29oyPm9DsLN126US1pA5v8JTjSwYXRfvKB9m1DxBWsH_hFuSdJfzUdPlzgQYNsaEOlcMQe9Z39x5SA9fxECiD8jo2aFkR574yIbsPwJp/s1600/1593151787051517-0.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhONjKMyyLTnNeA3JElVHEpyAN9aXJmoNK8swmW29oyPm9DsLN126US1pA5v8JTjSwYXRfvKB9m1DxBWsH_hFuSdJfzUdPlzgQYNsaEOlcMQe9Z39x5SA9fxECiD8jo2aFkR574yIbsPwJp/s1600/1593151787051517-0.png" width="400">
</a>
</div>Pamiętajcie, każda z nas jest inna. Każdej z nas rany goją się w innym tępie, każda z nas może mieć onne choroby współistniejące za to cel mamy jeden. Zdrowy organizm. Zdrowa mama to szczęśliwa mama a zarazem szczęśliwe dziecko. </div><div>Niespiesz się jeszcze zdążysz być piękna. </div>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-39620330157701708722020-06-14T05:24:00.001-07:002020-06-14T05:24:29.750-07:00Jak dbać o bliznę po cesarskim cięciu?Najczęściej zadawane pytanie od Was to jak zadbać o blizne po cc. Odpowiedź wydaje się bardzo prosta ale nie dla każdej z nas. Każda kobieta po cc jak i na codzień chce czuć się pięknie i komfortowo a wiemy dobrze o tym że nieładna blizna potrafi nam to utrudnić. Ja widziałam wiele blizn jedne piękne proste i delikatne bez problemów z gojeniem i do tego cieniutkie i praktycznie nie widoczne inne brzydkie krzywe, niektórym z was ciężko się goiły, dziwnie odstają i cały czas są ciemne. No cóż wiele czynników wypływa na wygląd naszej blizny nawet to jak wcześniej goiły nam się rany. Ja urodziłam dziecko stosunkowo młodo nie myślałam wtedy za dużo o wyglądzie blizny szczerze starałam jej się nie dotykać chyba, że delikatnie gąbką . Pamiętaj jak spytałam się bardzo doświadczonej położnej co robić z blizną żeby się porządnie zagoila? Słyszam wtedy o kremach na gojenie ran, plastrach na ranę i innych dziwnych rzeczach. Otóż moja położna dała mi świetną radę. " Im mniej grzebiesz tym szybciej się zagoi". <div>Oto moje rady jak zabdać o blizne poparte moją wiedzą i wielu dziewczyn z którymi rozmawiam:</div><div>1. Wietrzenie blizny. Nie zaslaniamy jej, najlepiej chodzić jak najwięcej bez majtek i nie ściskać blizny ani zasłaniać.</div><div>2. Przemywać delikatnie (nie trzeć i nie zrywać strupków) letnią wodą oczywiście możemy stosować mydło ja polecam nie te piękne kolorowe i pachnące tylko zwykłe szare mydło.</div><div>3. Obserwujemy blizne czy proces gojenia przebiega normalnie gdybyśmy zauważyły np. Że gdzieś robi nam się dziurka czy wycieka ropa, wokoło blizny jest rumień czy wysypka nalezy zgłosić się do lekarza i postępować według jego zaleceń. </div><div>4. Staramy się nie dotykać blizny nie ukrytymi dłońmi. Pamiętajmy o tym że mamy na nich miliony bakterii, które uwielbiają osłabione miejsca i z chęcią by się tam zagnieździly. </div><div>5. Dodam też aby za wcześnie nie ćwiczyć zalecane jest zacząć ćwiczenia dopiero po 6 mc po cc ale pamiętajcie każda z nas jest inna a to tylko sugestia. </div><div>6. Wymieniamy często bieliznę i staramy się aby była przewiewna (żadnych ściągających gaci!!!) . To czas dla nas gdzie mamy się czuć komfortowo. </div><div>To by było na tyle jeżeli chodzi o dbanie o bliznę z zewnątrz. MUSIMY PAMIETAĆ ABY DBAĆ O BLIZNĘ PRZEDE WSZYSTKIM W ŚRODKU. Nawet, gdy blizna będzie nie estetyczna możemy ją zakryć bielizną ale w momencie, gdy blizna nie zrośnie się dobrze wewnątrz może to prowadzić do wielu przykrych skutków np . takich jak utrudnienie zajścia w ciążę czy infekcje intymne a tu już wysokie gacie nie pomogą. W tym wypadku pamiętajmy aby do momentu pełnego zagojenia od wewnątrz nie ćwiczyć, dbać o higienie, wietrzyć miejsca intymne, starać się w miarę możliwości nie przeciążać. Blizne badamy na każdej możliwej wizycie lekarskiej i pamiętajmy że rozejscie moze być zauważone nawet po miesiącu od wykonanego zabiegu. </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRw8hOTSOh716I1C1Oyi3IByNtJ85Ptt6fwdXJpXjWanpktm3IL6AOPrORBFJE3rxsAneY6cDjH9DIJ3u8NWljfp0EV4gmwSppNz3GN7TVe-UD8jJ8oc9hYPCO1y-_rvr3gs9kO9FosLQs/s1600/1592137467654650-0.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRw8hOTSOh716I1C1Oyi3IByNtJ85Ptt6fwdXJpXjWanpktm3IL6AOPrORBFJE3rxsAneY6cDjH9DIJ3u8NWljfp0EV4gmwSppNz3GN7TVe-UD8jJ8oc9hYPCO1y-_rvr3gs9kO9FosLQs/s1600/1592137467654650-0.png" width="400">
</a>
</div><br></div><div>Pozdrawiam dziewczyny i miłego dnia . </div>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-59606185558499027852019-12-10T01:50:00.001-08:002019-12-10T01:50:34.452-08:00Korzeń Maca a zioła na płodność. Dziś przedstawiam wam kolejne zioło, które stosuje na codzień aby wzmocnić mój organizm oraz aby łatwiej zajść w ciąże. <div>Dziś przedstawiam Wam głównego sprawcę mojej odporności i dobrego samopoczucia czyli KORZEŃ MACA. </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwR8T_9mpEfOOYgc8Dghhxa9TygqE0uEIhYGPR99toNtkNly2L2nGdRYQp2UqEHbb-G6094Ow0H1qX2rjpfdgEKDG4jEJzP9sMlRYJz_9pWy840WVNXGfYgyCxfMiT8LalrwiEATr_HsYC/s1600/1575971429650536-0.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwR8T_9mpEfOOYgc8Dghhxa9TygqE0uEIhYGPR99toNtkNly2L2nGdRYQp2UqEHbb-G6094Ow0H1qX2rjpfdgEKDG4jEJzP9sMlRYJz_9pWy840WVNXGfYgyCxfMiT8LalrwiEATr_HsYC/s1600/1575971429650536-0.png" width="400">
</a>
</div>Korzeń ma dużo różnych super właściwości ale musimy pamiętać że efekty zobaczymy po pewnym czasie a nie po zażyciu dwóch tabletek. Regularne zażywanie korzenia ma super wpływ na organizm nie tylko dla kobiet starających się o ciąże czy z objawami Niche ale także dla kobiet w trakcie przekwitania czy mężczyzn. </div><div>Dla mężczyzn: </div><div>1. Zwiększa popęd płciowy ( nie wpływa na poziom hormonów płciowych we krwii) .</div><div>2. Ułatwia erekcję. </div><div>3. Poprawia produkcję spray oraz ruchliwość plemników. </div><div>4. Ma zbawienny wpływ na płodność oraz ukrwienie narządów płciowych. </div><div>5. Wspomaga walkę z niepłodnością również u kobiet. </div><div><br></div><div>Co ważne jest bogatym źródłem białka oraz dostarcza organizmowi prawie wszystkie niezbędne aminokwasy w tym argininę. </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr1Brcj8hC9eSYrASZM669GTiRNlXdZ1mUze-19FMY7BdezM4rAmrfumlHh6caMTnvt_c73GkTxF5nMqmyvp3BC-ZnoZs5vuBl53sH-pFcwtPTWSIbHEohGhuowL2-sFZDOTfnrO2XnnNL/s1600/1575971426290940-1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr1Brcj8hC9eSYrASZM669GTiRNlXdZ1mUze-19FMY7BdezM4rAmrfumlHh6caMTnvt_c73GkTxF5nMqmyvp3BC-ZnoZs5vuBl53sH-pFcwtPTWSIbHEohGhuowL2-sFZDOTfnrO2XnnNL/s1600/1575971426290940-1.png" width="400">
</a>
</div>U kobiet: </div><div>1. Od lat stosowany w leczeniu zaburzeń hormonalnych oraz nieregularnych menstruacji. </div><div>2. Wspomaga leczenie niepłodności.</div><div>3. Zapobiega dokuczliwym objawom klimakterium. </div><div>4. Łagodzi dokuczliwe objawy menopauzy i bolesne miesiączki.</div><div>5. Zwiększa płodność oraz sprawność seksualną. </div><div><br></div><div>Dodatkowo wykazuje właściwości przeciwosteoporozowe, pomaga w utrzymaniu zdrowych kości. </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaIH6SrNUb61Ssz19tYOIXCsEQyGAXMzqNk1FxPrAmMdmekGbzudSbYpq9pwhv1MLH9XG08w0jDv_SeAAOBviutYaIZBxW2xynt0epFm0eCfyYInJ9IQUND0ZhHQpDlMiEjz2_X4-ciLl1/s1600/1575971421649692-2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaIH6SrNUb61Ssz19tYOIXCsEQyGAXMzqNk1FxPrAmMdmekGbzudSbYpq9pwhv1MLH9XG08w0jDv_SeAAOBviutYaIZBxW2xynt0epFm0eCfyYInJ9IQUND0ZhHQpDlMiEjz2_X4-ciLl1/s1600/1575971421649692-2.png" width="400">
</a>
</div>Co warto wiedzieć: </div><div>1. Stosowany dla zwiększenia masy mięśniowej przez kulturystów i sportowców. </div><div>2. Wzmacnia odporność ( stosowany nawet w stanach niedożywienia, osłabienia, stresie czy depresji) . </div><div>3. Wspomaga intensywny wysiłek umysłowy.</div><div><br></div><div>Polecam . </div>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-53026568864546158922019-11-13T01:48:00.001-08:002019-11-13T01:48:40.829-08:00Zioła a płodność kobiety.<div>Artykuł ten przeznaczony dla każdej kobiety strającej się o dziecko !!! </div><div><br></div><div><b> CZĘŚĆ I </b></div><div><b><br></b></div>Każda z nas pragnących mieć dziecko wie ile nieraz ten proceder może przysporzyć nam stresu. Jedne z nas nie mają z tym kompletnie problemu za to inne dość spory. Dziś skupię się oczywiście na kobietach które:<div>*<u> mają problemy z ogólnym zajściem w ciążę </u></div><div><u>* walczą z niepłodnością wtórną </u></div><div><u>*walczą z regularnością miesiączek </u></div><div><u>* są posiadaczami ubytku czy rozejścia blizny po cc </u></div><div><u><br></u></div><div>Dawno tu nic nie pisałam oczywiście ma to wszystko swój powód. Od 4 miesięcy a regularnie OK 2.5 miesiąca testuje 3 zioła. Jak wiecie każdy lek czy suplement potrzebuje czasu aby zobaczyć naoczne efekty. Ja postanowiłam poczekać, przetestować na sobie i opisać wam czy na mnie zioła w jaki kolwiek sposób zadziałały. </div><div><br></div><div>Dziś zacznę od opisu <b><u>NIEPOKALANKA</u></b>. </div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwh8HByWnG3cYqjgkyFn4mAXbcZXLy24LGXDLtKAWYhTrFg2gKCiV-zhK04YRVQCdIP00JUK0p2zZTP_ZBHEUoSoWmpjG_ZCKqNaZLzFWCt0RtquP860aCwHxMxlqw4vxoG5IwnltKUcBD/s1600/1573638515136403-0.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwh8HByWnG3cYqjgkyFn4mAXbcZXLy24LGXDLtKAWYhTrFg2gKCiV-zhK04YRVQCdIP00JUK0p2zZTP_ZBHEUoSoWmpjG_ZCKqNaZLzFWCt0RtquP860aCwHxMxlqw4vxoG5IwnltKUcBD/s1600/1573638515136403-0.png" width="400">
</a>
</div><br>Jakiś czas temu moja koleżanka której lekarze nie dawali szans zajścia w ciąże ( w grę wchodziło tylko in vitro ) w tę ciążę zaszła. Leczona przez lekarzy, kolejne badania i mase straconych pieniędzy postanowiła odpuścić i poszła do dietetyka. Tam dziewczyna poleciła jej zioła. Koleżanka była do tego bardzo sceptycznie nastawiona ale zaczęła zioła brać i po OK 3 miesiącach okazało się że jest w ciąży. Ależ było zdziwienie lekarzy jaki to cud się stał. Wiec wracając do mnie. Po poleceniu od koleżanki tych oto zioł ( niepokalanek jest jednym z 3 ) kupiłam sama i postanowiłam przetestować na sobie. Z mojej obserwacji wynika to iż: </div><div>* <b>mam lepsze samopoczucie przed miesiączką i w trakcie </b></div><div><b>* ból zdecydowanie mniejszy </b></div><div><b>* miesiączki się ustabilizowały </b></div><div><b>* krwawienie wzmożone od pierwszego dnia, z każdym kolejnym mniejsze </b></div><div><b>* mniejsze krwawienia, brudzenia między miesiączką</b></div><div><b>* kiedyś moja miesiączka trwała 2 dni dzień przerwy później znowu i ciągle tak w kółko nawet do połowy cyklu teraz już nie Max to 5 dni.</b></div><div><b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ9vZaBgUe_FbM1uSBi2e7hVobyX9Bb4PO2K1CTc8bySw2m-o7ckq-fr3Sc6zVQvv-E2L7ZqacHClia_tmvX5KGmcEKhp9JLTm8rjvSroyn6lN-cZZsJvZH9z00Jj15ht7lUJ0Lb5SCBS6/s1600/1573638509633416-1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ9vZaBgUe_FbM1uSBi2e7hVobyX9Bb4PO2K1CTc8bySw2m-o7ckq-fr3Sc6zVQvv-E2L7ZqacHClia_tmvX5KGmcEKhp9JLTm8rjvSroyn6lN-cZZsJvZH9z00Jj15ht7lUJ0Lb5SCBS6/s1600/1573638509633416-1.png" width="400">
</a>
</div><br></b></div><div>Plusów można wymieniać dużo te najbardziej u mnie są namacalne z wielu opinii ludzi czy nawet lekarzy jak i z ulotki producenta można wyczytać: </div><div>* <b>to że niepokalanek ma ogromny wpływ na te czynniki o których pisałam wcześniej </b></div><div><b>* ma ogromny wpływ na płodność kobiety i jej ogólne samopoczucie !!! </b></div><div><b><br></b></div><div><b>Co do płodności a tych ziół. </b></div><div><b>Jest szereg badań w internecie, których nie będę teraz opisywać bo jest tego za dużo i każda z nas może po to sięgnąć, które pokazują ciężkie przypadki kobiet które po niedługim okresie stosowania niepokalanka zachodzą w ciążę. </b></div><div><b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3xdM_ZE58mi8Csd-QBjkN6ky0K2g4WrMON1UBoYoesUzQRWZRmd2jnP9cytjKph9SiPQUp7s6zVVrbk1J-1IZBwXAUH48Z3nYMUu6wg8gHoSaLFETqwOO-n8AYSAjZFW6hEefipwtoGF_/s1600/1573638502922695-2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3xdM_ZE58mi8Csd-QBjkN6ky0K2g4WrMON1UBoYoesUzQRWZRmd2jnP9cytjKph9SiPQUp7s6zVVrbk1J-1IZBwXAUH48Z3nYMUu6wg8gHoSaLFETqwOO-n8AYSAjZFW6hEefipwtoGF_/s1600/1573638502922695-2.png" width="400">
</a>
</div></b> Kończąc napisze kilka słów ode mnie. </div><div>Jezeli spytasz mi sie czy polecam ci te zioła odpowiem tak. Jedyny niepożądany efekt to mdłości czy u niektórych wymioty ja tego nie doświadczyłam. Jezeli staramy się o dziecko i nam nie wychodzi możemy się wspomóc. Wyżej dodałam 3 opakowania każde z nich to niepokalanek tylko od innego producenta ale każde jest dobre . Polecam </div><div><br></div><div>Juz niedługo napisze o reszcie ziół którymi się suplementuje . </div><div><b><br></b></div><div><b><br></b></div>Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-36822194202515412932019-05-09T01:10:00.002-07:002019-05-09T01:10:14.190-07:00Jestem po histeroskopii<b>Witajcie.</b><br />
Powroty bywają ciężkie i tak było w moim przypadku.<br />
Miniony czas spędziłam na badaniach i oczekiwaniu na histeroskopię i dziś napisze Wam głównie o niej.<br />
Dokładnie rok temu w marcu mój lekarz wydał wyrok i skierował mnie na histeroskopie mój czas oczekiwania na <b>NFZ</b> miał trwać ok 3 miesięcy. Jedna w życiu bywa zupełnie inaczej. <b>Czekałam rok</b> i ku mojemu zdziwieniu w kwietniu odebrałam wiadomość sms " dzień dobry czy jest pani chętna jeszcze na histeroskopie klinika..."<br />
Mój szok był nie mały oddzwoniłam a Pani wytłumaczyła mi iż dopiero otrzymali moje skierowanie.<br />
Po roku oczekiwań dostałam termin na kwiecień który był ze mną indywidualnie ustalony. Najlepszy termin to zaraz po miesiączce max do połowy cyklu. U mnie wypadł na 6 dzień okresu ale jak dowiedziałam się wcześniej nawet jeżeli mamy " końcówkę" okresu nie mamy czym się stresować. Przed przystąpieniem do zabiegu dostałam listę badań do wykonania i musiałam je dostarczyć do kliniki na tydzień przed zabiegiem. Większość badań była wykonywana w tej samej klinice na NFZ dodatkowo musiałam zapłacić za grupę krwii (muszą być dwa wyniki z dwóch laboratoriów) i w moim przypadku wyniki TSH gdyż choruję na niedoczynność tarczycy. Od pierwszego dnia miesiączki musiałam łykać pigułki antykoncepcyjne, ja osobiście nigdy nie stosowałam antykoncepcji więc nie byłam zbyt przychylnie nastawiona do tej decyzji ale lekarz wytłumaczył mi iż dzięki temu on ma lepszy obraz macicy więc się zgodziłam. W dniu zabiegu zgłosiłam się do kliniki Med Polonia w Poznaniu oczywiście na czczo, zaraz po przyjęciu założono mi wenflon i przygotowano do zabiegu.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9zY6nzNuILAkPjPvCDal88dBfkwMkOs3knDbA02pEGOsWjfMSjT50wbE-8slSHkY9pGlq89Sf1vNXDnZIm0FuvzWPCoui-tH75-O03KAr33CuOjCRHC5fH_0vPryvHr_EAsnYF0aF6cgc/s1600/histeroskopia-nieplodnosc-nieplodnirazem-750x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="750" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9zY6nzNuILAkPjPvCDal88dBfkwMkOs3knDbA02pEGOsWjfMSjT50wbE-8slSHkY9pGlq89Sf1vNXDnZIm0FuvzWPCoui-tH75-O03KAr33CuOjCRHC5fH_0vPryvHr_EAsnYF0aF6cgc/s400/histeroskopia-nieplodnosc-nieplodnirazem-750x500.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Rozmowa z anestezjologiem.</b><br />
<b><br /></b>
Doktor wytłumaczył mi dokładnie na czym będzie polegało moje znieczulenie, oczywiście ogóle lecz ja mogłam sama oddychać, pani obok mnie z nadciśnieniem już miała inaczej dobrane znieczulenie i oddychał za nią lekarz. Poinformował jakie leki dostane przed i jakie przysługują mi po zabiegu. Jak wygląda rekonwalescencja po zabiegu. Po doktorze pojawił się mój lekarz prowadzący, który również dokładnie opisał co będę miała robione i co mogę mieć zrobione gdyby wystąpiły komplikacje. Po podpisaniu sterty zgód i papierów zabrano mnie na zabieg.<br />
Zabieg trwał ok 30 min pod znieczuleniem. Wszystko przebiegło pomyślnie i pobrano mi wycinki. Uprzedzam iż nie zawsze uda się wykonać ten zabieg poprawnie . Pani obok mnie po raz drugi miała histero i nie udało się po raz drugi pobrać u niej wycinków, niestety tak się zdarza ale skupmy się na mnie.<br />
Wyspałam się i po około 3 godzinach po zabiegu przyszedł do mnie mój operator. Poinformował o tym co u mnie zrobił, co najważniejsze <b>ocenił rozejście</b> i ocenił je na bardzo dobre pod względem ciąży czyli nie podlegam korekcie ani żadnej poprawce, dzięki Bogu bo chciałam tego uniknąć! Już po tym czasie czułam się bardzo dobrze . Pierwsze wybudzenie było zaraz po zabiegu a kolejne po ok 30 minutach gdzie odczuwałam <b>lekki ból brzucha</b> jak na okres , dostałam leki i już po bólu. Ogólnie w ciągu pobytu już czułam się dobrze miałam, jedynie obniżone ciśnienie, podawano mi leki do końca dnia i kroplówki a już po 5 godzinach od zabiegu mogłam jeść. W ciągu 10 godzin od operacji stosunkowo co godzinę wpadał lekarz lub pielęgniarka i badali mi ciśnienie i temperaturę.<br />
<br />
Jeżeli chodzi o ból już wspomniałam lekki ból brzucha który po lekach ustąpił i już go nie odczuwałam w ogóle, mogłam się poruszać zaraz po zabiegu i czułam się w miarę dobrze musiałam odespać narkozę. <b>Krwawienie </b>u mnie było ale zmniejszające się, na początku takie jak przy miesiączce ale takiej delikatnej i stopniowo się zmniejszało a wieczorem całkowicie ustąpiło.<br />
Na drugi dzień z samego rana opuściłam klinikę z wypisem gdzie dostałam kilka zaleceń:<br />
<br />
- nie wolno się kąpać w wannie tylko szybki prysznic<br />
- Oszczędzający tryb życia na około 5-7 dni<br />
- odpoczynek od sportów do tygodnia ale lekarz mi pozwolił po 2 dniach już biegać i nic się nie wydarzyło.<br />
- po tygodniu kontrola u lekarza prowadzącego.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOJP9hFt7XWrcpUCfFMZFnazkp7aBotr9ej_71Kf3ufOCU-yh_7ramkfiWyZ3Fp7RURVnK2z3vDHB8ywE_T-lXQ8FJiemGwBwidxpIcJVuoT3KjFYHRtPKCju7H1IBVsaAUgaRYPY9AGi_/s1600/histeroskopia-rysunek-pogladowy_63884_h500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="437" data-original-width="626" height="278" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOJP9hFt7XWrcpUCfFMZFnazkp7aBotr9ej_71Kf3ufOCU-yh_7ramkfiWyZ3Fp7RURVnK2z3vDHB8ywE_T-lXQ8FJiemGwBwidxpIcJVuoT3KjFYHRtPKCju7H1IBVsaAUgaRYPY9AGi_/s400/histeroskopia-rysunek-pogladowy_63884_h500.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b>Kontrola po tygodniu.</b><br />
Oczywiście wszystko przebiegło pomyślnie i teraz dostałam jedno jedyne zalecenie starania o dziecko przez 3-4 miesiące naturalnie bez wspomagaczy. Jeżeli do września nie zajdę naturalnie w ciążę będziemy wdrażać leczenie.<br />
<b>Podsumowanie:</b><br />
- Macica wygląda dobrze.<br />
- Podejrzenie niepłodności wtórnej<br />
- blizna oceniona bardzo dobrze gotowa na ciążę bez poprawek<br />
<br />
<b>Czy polecam histeroskopię diagnostyczną z abrasio?</b><br />
Oczywiście jestem zdania że taki zabieg nie zaszkodzi a może rozwikłać wiele wątpliwości i odpowiedzieć na wiele pytań cóż rzec ... To co widzimy na usg nie jest jednoznaczne z tym co zobaczymy w macicy. Nieraz na usg wydaje się iż blizna jest ogromna kobiety kierowane są na poprawki i kolejne operacje których mogły by uniknąć i z powodzeniem zajść w ciążę.<br />
<br />
Na dniach opiszę Wam jakie zioła wspomagają ciąże....<br />
Dziękuje za chwilę uwagi i trzymam za was kciuki.<br />
Miłego dnia .<br />
<br />Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-77046053577630853412018-07-27T09:27:00.001-07:002018-07-27T09:27:09.719-07:00Bóle podbrzusza a objawy niche, czy mamy się czego obawiać ???Witajcie :P<br />
<br />
Dawno mnie tutaj nie było normalnie pajęczyny mogę zdejmować z mojego bloga. Dużo spraw nawarstwiło się w moim życiu, dużo startów biegowych i nowych decyzji, aż do dziś kiedy mogę ze spokojem usiąść z laptopem na kolanach i napisać dla Was post. Na pewno ostatnio dało się zauważyć że moje posty polegają na odpowiadaniu na wasze pytania. Codziennie chatuje z wami i pisze na fb i większość pytań a jest ich dość dużo należy do mojej prywatnej korespondencji, niektóre jednak staram się wam udostępniać. Ostatnio pochwalę się Wam, że coraz więcej dziewczyn zachodzi w ciąże co bardzo mnie cieszy i daje nadzieje na to że w końcu w nią zajdziemy. Oczywiście ciąże ale i szczęśliwe rozwiązania w ciągu lipca urodziły 3 mamy każda dokładnie tak jak Wam pisałam. Ciąże zakończone po 37 tyg oraz ciąże bez komplikacji i pękniętych macic.<br />
Dziś wrócimy do tego problemu, pęknięcie macicy i strach przed tym to jedno z najczęstszych pytań jakie słyszę, a oto jedno z Nich:<br />
<br />
Joanna:<br />
<br />
<i><span style="font-size: large;"><b>"Chciałabym cię jeszcze spytać o bóle podbrzusza w związku z niche. Jest to dla mnie temat nowy i przez jednego lekarza zostałam bardzo nastraszona (macica może pęknąć trzeba zwracać uwage na krwawienie oraz jakiekolwiek bóle podbrzusza i jechać do szpitala). Przed okresem mam takie bóle jakby klujace w okolicach macicy trochę mnie to martwi dlatego chętnie poczytałabym o twoich doświadczeniach.dzieki.:)"</b></span></i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCJhziSCrhUYU_TYg8TOF1SEM-lbgwvIr8pPVKoDJ3gVkfwDoDB9LEczk0xP1eNJ6wtVssE4akhSaP0njnAvQEPHS8tI7GcmrLYG08C6Bx6Y9KfGU0HQQAItSE5VCOg7-ROsJQGC8-ACdk/s1600/0005RRHX8HSI7FMV-C122-F4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="543" data-original-width="815" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCJhziSCrhUYU_TYg8TOF1SEM-lbgwvIr8pPVKoDJ3gVkfwDoDB9LEczk0xP1eNJ6wtVssE4akhSaP0njnAvQEPHS8tI7GcmrLYG08C6Bx6Y9KfGU0HQQAItSE5VCOg7-ROsJQGC8-ACdk/s400/0005RRHX8HSI7FMV-C122-F4.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Kochana Joanno pierwsza sprawa, której nie mogę ścierpieć i nie mogę tego zrozumieć to przede wszystkim to jak mógł nastraszyć Cię lekarz. Ten zawód polega przede wszystkim na tym żeby przekazać pacjentowi informacje o jego stanie w taki sposób żeby kolokwialnie nie odszedł na zawał. Ubytek Niche nie jest chorobą śmiertelną czy stanem, który zagraża życiu bo gdyby tak było pan doktor nie rozmawiała by z tobą w gabinecie tylko w szpitalu.<br />
Co do bóli podbrzusza nie do końca udowodnione jest to iż bóle wynikają właśnie z problemu niche może to doprowadzać do nich ale nie do końca wynikają one bezpośrednio z tego problemu. W większości problem ten jest bezbolesny i kobiety zwracają uwagę że coś jest nie tak nie z powodu bólu a z powodu dziwnych "krwawień" czy "brudzeń" między miesiączkami. Ból, czy kłucie spowodowane może być też dniami płodnymi. Większości kobiet z rozejściem blizny nie ma dolegliwości bólowych stąd nie udowodniono że ma to spójny związek.<br />
<br />
Inna sprawa jest gdy mówimy o kobiecie w ciąży wtedy oczywiście lekarz ma prawo przestrzec kobietę że ciąża z rozejściem blizny jest obarczona ryzykiem pęknięcia macicy co zdarza się na prawdę bardzo rzadko (gdy ciąża jest w odpowiednim czasie rozwiązana, nie doprowadzimy do skurczy i przebiega książkowo). Pęknięcia zdarzają się tylko w 0,4% przypadków ale w główniej mierze gdy ciąża przebiega problemow. Nie rozumiem w takim razie straszenia tym pacjentek. Lekarze nie raz zachowują się jak nasi rodzice i mówi nie dotykaj szafy bo wyjdzie z niej klaun cie ugryzie. Dziwne zachowania ale cóż zrobić właśnie w takich przypadkach wychodzi brak wiedzy, a uwierzcie mi wystarczy trochę poczytać.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_HwIYJzbXqL1ohki6hYkGV05FoSBwUdCW9XkZI08pGofkqZXeP1BC-wCgIJOBIH1hV22uVEZOHgNxm9oeVozv5STmxGXK3xD6yVcIBmJXhDbYdLPffvrQ-tRUbCe4EdJaaCJ8EygA7vot/s1600/290xX_Bol_podbrzusza.jpg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="236" data-original-width="289" height="326" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_HwIYJzbXqL1ohki6hYkGV05FoSBwUdCW9XkZI08pGofkqZXeP1BC-wCgIJOBIH1hV22uVEZOHgNxm9oeVozv5STmxGXK3xD6yVcIBmJXhDbYdLPffvrQ-tRUbCe4EdJaaCJ8EygA7vot/s400/290xX_Bol_podbrzusza.jpg.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Wróćmy do krwawień. U nieciężarnych spowodowane są one tym iż krew zatrzymuje się w kubeczku i co jakiś czas wylewa się z niego trochę krwi a my wtedy brudzimy czy krwawimy. Nie umrzemy od tego nie potrzebujemy zaraz operacji ratującej życia po prostu narażone jesteśmy na większy dyskomfort psychiczny i fizyczny do tego bardziej musimy dbać o higienę<b><span style="color: red;">. Co do kobiet ciężarnych tu takie krwawienia są bardziej niebezpieczne. Skutkują one nawet przerwaniem ciąży należy się wtedy niezwłocznie zgłosić do szpitala. </span></b><br />
<br />
Co do bólu. Do kobiety nieciężarnej znów patrzymy na dyskomfort jedynie możemy się zgłosić do lekarza, który może uregulować nam hormonami te bóle ale nadal od tego nie umrzemy. Natomiast u kobiety ciężarnej ból to złe oznaki. Gdy pojawia się ból może świadczyć o różnych złych rzeczach co może prowadzić do odklejenia się łożyska czy właśnie do pęknięcia macicy. Wtedy też nie czekamy tylko kierujemy się do najbliższego szpitala. Taka konsekwencja może prowadzić nawet do śmierci.<br />
<br />
Twoje bóle nie wiem czym są spowodowane ja powiem tak :<br />
Brudzę i krwawię nawet do 12 dnia cyklu natomiast nie mam kłuć nie raz bardziej odczuwam brzuch kiedy mam dni płodne a nieraz w ogóle nic nie czuje. Nie mam żadnych kłuć i nie odczuwam bólu. U ciebie może być to spowodowane może innymi czynnikami ale wątpię by był to właśnie ubytek chyba że należysz do grona kobiet, które są bardziej delikatne i bóle odczuwają.<br />
Myślę że rozwiałam twoje wątpliwości choć trochę, a do tego i inne kobietki z tego skorzystają.<br />
Dziewczyny pamiętajcie niewiedza jest dużym błędem w życiu. Nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi.<br />
<br />
ŻYCZĘ WAM MIŁEGO WIECZORU:pObjawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-7903063174493241797.post-63546070289055476522018-07-11T01:09:00.002-07:002018-07-11T01:09:13.265-07:00Problem rozejścia blizny i problem zajścia w ciąże.Witajcie.<br />
Dawno mnie tu nie było, ale nawarstwiło się trochę startów biegowych na których musiałam się odpowiednio skupić nie wspominając o przygotowaniu do nich. Większość czasu jaki tylko miałam wolny poświęcałam na bieganiu i na czytaniu, a za dużo go nie miałam bo większość czasu poświęcam córce. Dziś przejrzałam powoli moją skrzynkę i zobaczyłam pytanie od Agnieszki proste ale jak ważne i jak trudno je wytłumaczy w taki sposób żeby każda z Nas to zrozumiała. Ja też jak każda z osób (nie lekarzy !!!) nie znam dokładnie słownictwa medycznego i nie rozumiem każdego wytłumaczenia lekarza. Zauważyłam jednak, że im problem (czy choroba) cięższy do wytłumaczenia to lekarza stosują bardziej medyczne i zawiłe słownictwo a wynika to z tego że oni chyba nie do końca mają na ten temat wiedzę i posługują się tym co im w książkach napisali, a do tego my po prostu nie zrozumiemy nic dlatego więcej już nie pytamy tylko zaczynamy szukać przypadków podobnych do mnie. Pytanie skierowane do mnie brzmiało tak :<br />
<i><b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></i>
<i><b><span style="font-size: large;">"Witaj. CC miałam jakieś 4 lata temu. Rok po cc zaczęliśmy się starać na nowo o drugie dziecko. Zależało nam z mężem aby u rodzeństwa była nieduża różnica wieku. Niestety nie udaje się. Pierwsza ciąża bez problemu zaszłam od razu w ciąże. Zero starań, teraz to już 3 rok trwa wszystko jest ok i nie wiem co dalej robić. "</span></b></i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizNEjWALaI0tKhJxfHKBRBS3Ps6umIGAo7xIW_ehZfql03HRsCMsl5sqmWVEl0-O0d3vC45OmIm4sthyphenhyphenh-snaHeKNbuI6sRnx1Cqb-xpVqmtctSBs040QJ7Qz1AfjEH7iVyrIJA4f4blxb/s1600/ciaza-12703710.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="232" data-original-width="399" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizNEjWALaI0tKhJxfHKBRBS3Ps6umIGAo7xIW_ehZfql03HRsCMsl5sqmWVEl0-O0d3vC45OmIm4sthyphenhyphenh-snaHeKNbuI6sRnx1Cqb-xpVqmtctSBs040QJ7Qz1AfjEH7iVyrIJA4f4blxb/s400/ciaza-12703710.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<i><b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></i>
<br />
Moja rozmowa przebiegła według podobnego schematu jaki stosuje za każdym razem. Pytałam się o bliznę, czy została zbadana na usg czy goiła się bez problemowo. Okazuje się, że blizna goiła się prawidłowo (zewnętrzna), wewnętrzna sprawdzana po ok roku z przypadku. Dziewczyna w wywiadzie z lekarką narzekała na bóle podbrzusza między miesiączkami, lekarka sprawdza bliznę okazuje się, że jest bardzo cienka i się trochę rozeszła. Lekarka uspokaja ją że to jest normalne.<br />
Normalne??? Chyba to normalne nie jest tu powinna być blizna przebadana i sprawdzona, jak duże jest rozejście i czy dziewczyna ma jakieś objawy. Oczywiście sprawa zostaje zamieciona pod dywan. Mniej więcej od tej wizyty zaczynają się starania do dziś. Wyniki w normie, nic się nie dzieje a ciąża nadal się nie pojawia. Dlaczego nie możesz zajść w ciąże to jest proste.<br />
Gdy jesteśmy posiadaczką rozejścia blizny czy ubytku niestety musimy trzy razy bardziej o siebie dbać niż inne kobiety jesteśmy narażone na ciągłe zapalenia pęcherza. Gdy one nawracają wypada sprawdzić czy nie mieszka w naszym ciele jakaś mała złośliwa bakteria w kanale szyjki macicy, która też powoduje te zapalenia. Większość z tych bakterii utrudniają zajście w ciąże. Okazuje się że gdy się pozbędziemy niechcianego lokatora to już po miesiącu kobiety zachodzą w ciąże bez problemu. Kolejna z prostszych przyczyn to niedobór witamin. Jedna z moich znajomych starając się o ciąże przypadkiem dowiedziała się u dentysty że ma niedobór witaminy D, wynikało to z krwawiących dziąseł. Po badaniu krwi oczywiście było to prawdą. Po uzupełnieniu niedoboru co może trwać nawet do pół roku dziewczyna bez problemu zachodzi w ciąże.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4tb-clnDszMSy56EtZeGCl-UBKYGjT1FqKjg5zohXIdP1g1M-IkRsa0PewImcBYEsa_fcpExZMf0W6coZRMmXRsljY0D37hphWFBsOfcxV_TIYYiPc9B9IghomIeogNL5YhNJDflbYVzT/s1600/z22428686IE%252CTest-ciazowy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="432" data-original-width="768" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4tb-clnDszMSy56EtZeGCl-UBKYGjT1FqKjg5zohXIdP1g1M-IkRsa0PewImcBYEsa_fcpExZMf0W6coZRMmXRsljY0D37hphWFBsOfcxV_TIYYiPc9B9IghomIeogNL5YhNJDflbYVzT/s400/z22428686IE%252CTest-ciazowy.jpg" width="400" /></a></div>
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;">Dlaczego ubytek powoduje niepłodność wtórną i problemy z zajściem w ciąże?</span></b><br />
Odpowiedz jest wydaje mi się prosta. Jest zawsze jedna zasada w życiu "najsłabsze osobniki umierają pierwsze". W przypadku naszej blizny z ubytkiem to najsłabsze miejsce na naszej macicy. Zmierzając dalej macica taka jest osłabiona i nieprzygotowana do noszenia ciąży dlatego nasz organizm uniemożliwia zajście w ciąże. Uważa że nasza macica jest na to za słaba. Idąc dalej tym tropem " najsłabszego miejsca" zauważmy że jest one najczęściej atakowane przez bakterie, skłonne do zagnieżdżenia endometriozy. Niestety tacy "źli przyjaciele" szukają naszych słabszych miejsc i właśnie tam pozostają na dłużej w postaci tych niechcianych lokatorów. Przez to mamy problem z zajściem w ciąże:<br />
- osłabiona macica skłonna do zapraszania nieprzyjemnych lokatorów, którzy utrudniają nam nasze plany na poczęcie dzidziusia<br />
Trudniej mają te z nas, które chorują np. na Hashimoto, niedoczynność tarczycy, czy mają tyloskrętną macice. To dodatkowo utrudnia nam zajście w ciąże.<br />
Jednak pamiętajcie nie ma się co poddawać w przypadku długo trwałych starań warto skłonić się do rekonstrukcji blizny i przyjrzenia jej się z bliska czy nie kryje się tam niechciany lokator.<br />
<br />Objawynichehttp://www.blogger.com/profile/08189810913828608625noreply@blogger.com35