Ja po trudnym tygodniu, który wcześniej postanowiłam skończyć odpoczywając pieląc ogródek to skończyłam go chorobą. Niestety coś brzydkiego zaatakowało moje gardło, które od wczoraj nie daje mi spokoju. Postaram się w weekend coś ciekawego Wam wrzucić ale nie obiecuje gdyż w weekend odpoczywać nie umiem i z córką wybieramy się na zawody nad naszą poznańską rusałką. Ostatnio wrzuciłam trochę informacji na temat rozejścia blizny muszę Wam powiedzieć iż odzew z Waszej strony jest bardo duży ku mojemu zaskoczeniu. Nie jest to dobra nowina bo jak się okazuję jest nas bardzo dużo a podejrzewam że z czasem będzie jeszcze więcej.
Z dnia na dzień będę starała unowocześniać bloga poprzez większą ilość różnych informacji oraz o wiele lepszą jakość zdjęć. Niestety dość dużo bloguje z telefonu ale postaram się to zmienić i usiąść przed komputerem. Mam jedną nową dobrą nowinę odnajduje coraz więcej mam w ciąży z ubytkiem blizny i coraz więcej tych mam kończy ciążę bez większych problemów. Mam nadzieję że niedługo też będę jedną z nich.
To że nie będzie mnie przez weekend nie znaczy ze nie wrzucę przeglądu prasowego. od jakiegoś czasu w Polsce publikowane jest czasopismo VOGUE jeżeli jakakolwiek z Was pasjonuje się modą zachęcam do lektury tego czasopisma. Świetne artykuły i super stylizacje ale tylko dla wytrawnych i zahartowanych fashioniste. Kolejna lektura, którą mogłyście już spotkać na moim blogu to uważam że lektura dla każdej kobiety w związku przede wszystkim a i dla singielek też polecam. Nie ukrywam że Beata Pawlikowska jest jedną z moich ulubionych pisarek a jej książek w domu mam multum jak nie wszystkie. Pisze lekko przyjemnie i pięknie tłumaczy to co nieraz jest dla nas niezrozumiałe.
Zostawiam Was już w ten piękny wieczór nacieszmy się pogodą gdyż przychodzą zimniejsze i bardziej deszczowe dni a wiadomo że mało kto takie lubi. Te dziewczyny, które podobnie jak ja chorują wspieram w duchu a za resztę trzymam kciuki żeby was nie złapało jakieś wstrętne choróbsko. Miłego wieczoru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz