Livestyle, moda i codzienność, czyli 3 rodzaje butów.

Czyli trzy rodzaje butów, które nie mogły by zniknąć w mojej szafie.
Jak każda kobieta jestem zmienna i nie mam na stałe ugruntowanego stylu ubierania się. Do tej pory nic nie zakorzeniło się we mnie na dłużej i stale coś zmieniam, mieszam style czy kombinuje. Trzymam się pewnych zasad:
1. Obowiązkowo musi być wygodnie czy to buty, czy zwykła sukienka jeżeli cokolwiek sprawia mi dyskomfort po prostu się tego pozbywam.
2. Stała kolorystyka- znajdziecie u mnie stałą gamę kolorów. Nigdy nie założę nic pomarańczowego, czy zielonego. Mam stałą game kolorystyczną i raczej stał kolory goszczą u mnie w szafie.
3. Coś czego inni nie mają- uwielbiam wyszukiwać perełek, które są niespotykane i których nie nosi każda panna w okolicy bo akurat to weszło w modę.
4. Nurt modowy- raczej nie ubieram się zgodnie z panującą modą dlatego że po prostu nie wszystko do mnie pasuje. Staram się zachować mój własny styl.
5. Nie kupuje nałogowo w sieciówkach- nie mówię tu oczywiście o jakiś  topach czy legginsach bo i takie znajdują się w mojej szafie mówię tu bardziej o sukienkach czy marynarkach, swetrach czy spodniach. Staram się wyszukiwać okazy w internecie.
6. Internetowy szał- większość większości mojej szafy znajduje się z okazji internetowych, wyprzedaży na fun pages czy po prostu z zagranicznych stron.
7. MONETA- nigdy nie wydaje majątku na rzeczy chyba że są to buty.

Mogłabym to długo opisywać ale do rzeczy w mojej szafie nigdy nie zabraknie 3 rodzajów obuwia się one nieodłączną częścią mojego życia, stylu i codzienności. Pełzam codziennie między zmianą z jednych w drugie ale do rzeczy pisze teraz o obuwiu bez którego po prostu nie mogłabym się obyć.


Numer pierwszy całej tej butowej rodziny to buty do tańca dokładnie do latino. Najwygodniejsze buty które są ze mną na co dzień. Tańczę obecnie w domu i co jakiś czas staram się tańczyć z dzieciakami typu zajęcia w przedszkolu. Taniec od zawsze na zawsze zostanie moją pasją a te buty na stałe zagościły w moim sercu. Nie ma chyba wygodniejszych butów, które można wymarzyć sobie na parkiecie. 

Obuwie kolejne to obuwie sportowe zawsze w mojej szafie gościły adidasy przynajmniej jedna para. Jestem mamą i często gdzieś się spieszę. Nie wyobrażam sobie żeby biec w szpilkach przez miasto czy iść malować mural w przedszkolu w sandałach. Na co dzień staram się ubierać dość dojrzale i elegancko ale nie omieszkacie zobaczyć mnie późnym popołudniem z dzieckiem na rowerze i właśnie w wygodnych adidasach. Od jakiegoś czasu zakochałam się w N Balance. Tak na prawdę ta miłość zaczęła dzięki mojemu partnerowi, który jako pierwszy te buty nosił i sam namówił mnie do tego przez kupienie mi pierwszej pary. Dokładnie w zeszłym roku dowiedziałam się i przekonałam jakie dla mnie osobiście są najwygodniejsze buty na świecie i od tego czasu noszę obuwie tylko tej marki. Oprócz tego że buta nie czuć na nodze to ich design mnie po prostu urzeka. Są proste i nonszalanckie, z kolorami można poszaleć lub wybrać te bardziej stonowane. Coś dla każdego. Ja ostatnimi czasy wybrałam model NB247 uważam je za najlepsze buty jakie do tej pory miałam. Lekkie, oddychające, świetnie trzymają się na nodze i przy tym świetnie wyglądają. Przez ich dość miękki materiał nie obcierają nogi. Materiał ma dodatkowy plus dzięki jego lekkości nadają się na upalne dni, a gdy je pobrudzimy i wrzucimy do pralki wyschną bardzo szybko. A o wyglądzie wspominać już nie muszę, gdyż wyglądają bardzo lekko, świeżo i nie są toporne a stopa wydaje się mniejsza (to zaleta przy dużych rozmiarach nogi, ja dysponuje raczej mniejszym).

Ostatnimi butkami będą butki nietypowe. Dokładniej są to klapki ale nie taki typowe klapki, tylko klapki damskie na lekkim koreczku. Wiosna, lato i kawałek jesieni kiedy pogoda jest na plusie ale powyżej 15 stopni jest to dla mnie najlepszy czas. Nie lubię upałów za to lubię średnie temperatury między innymi dlatego iż mogę nosić najwygodniejsze buty letnie dla mnie czyli klapki. Są bardzo kobiece i zmysłowe, zwracają uwagę i przyciągają komfortem i wygodą noszenia. Wyglądają bardzo efektownie i są bardzo przewiewne. Są idealne dla kobiet które lubią wyglądać elegancko, z klasą i do tego czuć się wygodnie przez cały dzień noszenia. Powiem Wam więcej te klapki nigdy mnie nie zawiodły nawet gdy niespodziewanie musiałam wyjechać poza miasto i chodzić po miękkiej żwirowej nawierzchni - dały radę. Dziewczyny nie patrzcie na stereotypy że to obuwie dla starszych pań, mylicie się to najlepszy przyjaciel kobiecej stopy i to nawet dla młodych dziewczyn. Mój model to mode red Gucci (Jak dla mnie kolor wchodzi w koral).

A wy jakie butki nosicie najchętniej na co dzień? A może lubicie zmiany tak jak ja ??
Zostawiam Was z postem modowym i życzę Wam miłego dnia bo mój będzie pełen bieganiny i wygodnych butów. 

1 komentarz: